Z tego co się orientuję to niejeden pokerroom sieci Entraction/B2B (jeśli nie zdecydowana większość) oferuje tego typu podobne "special deals", różniące się bardziej lub mniej wysokością rb i minimalną ilością VIPów do ugrania na miesiąc - jako warunek podstawowy.
Innymi słowy - w praktyce wygląda to tak, że ten przepis/zarządzenie jest martwą literą prawa.
Poza tym wydaje mi się, że to roomy same decydują co zrobić z kasą pochodzącą z rake'u ze strony swoich graczy. Jasne, że część rake'u oddają szefom z Entraction, ale reszta jest kapitałem obrotowym, który każdy room z tej sieci może niezależnie przeznaczyć na inwestycje/promocje czy też trafić do kieszeni właścicieli roomów jako zysk. Wobec konkurencji między roomami (włączając w to te specjalne oferty) roomy decydują się na zwiększony rakeback dla niektórych graczy (a myślę, że zdecydowana większość regularsów ma takie deale).
Jeśli się mylę - niech mnie ktoś oświeci.
Gram już na Entraction ponad 2 lata i wielokrotnie oferowano mi "special deals" z przeróżnych roomów (i na niejednym roomie przysługiwał mi już taki deal).
Rozumiem, że takie praktyki mogą być wbrew zarządzeniom bosów z Entraction, no ale jeśli w rzeczywistości jest to nagminnie łamane... Strange.
Ostatnio edytowane przez Bleight ; 20-02-2010 o 19:27
Martwy przepis dopoki wszystko zostaje miedzy roomem-graczem ewentualnie affiliate(zuber)-graczem-roomem. Afiszowanie sie z deal-ami na forach itp jest EV- bo jeśli Cię "capną" to wszyscy Twoi poleceni tracą deal'a (co jeśli wyrobili kilka tysięcy rake i nagle okaże się, że nie dostaną dodatkowych 30%?) a Ty tracisz wszystkich poleconych i zysk (wiadomo nikt nie robi tego za darmo).