...oj działo się działo z ROBERCIKIEM przybylo 20 osób tylko się cieszyć na taka frekfeencje na naszej lidze bo ostatnimi czasy kiepsko to wyglądalo.Ale wracam do ROBERCIKA siedzę sobie na SB PAŁA na BB blindy 100/200 dokladam stówkę i mówię jak do człowieka ROBERCIK zrobimy sobie familly pot na co PAŁA odpowiada nie mogę i podbija do 1000no i tutaj wiecie co następuje /w konfrontacji z PAŁĄ człowiek reaguje spontanicznie/ szybciutki all in ROBERCIK żebym się nie rozmyślił mega szybciutki cooolllllll i jak nigdy bez ociągania pierwszy /cud sie wydarzył/ pokazuje dwa piekne walety ja wyłożyłem na stół A5 w caro flop XXX ROBERCIK zacierając rączki krzyczy PAŁLINIO turn A river A .No i ROBERCIK mnie pięknie podwoił co mnie bardzo ucieszylo /podwojenie na PALE liczy się poczwórnie/ na co on stwierdził ach i tak miałeś mało /3890 lol/.Na finałowym ciekawie się rozpoczeło Laziale będąc na szorcie postawił all ina z utg /nie patrząc w karty/zlitował się Sikorek pokazując 10 10 Laziale Q6 flopXJ10 9 8 podwojony za chwilę łapie seta 5 a chwilkę pózniej mówi,że ma strita a wykłada pokera i już był zdrowo nabudowany.W międzyczasie nasz ROBERCIK namiętnie ćmił papierochy /FUJ/ co oczywiśćie skutkowało nieobecnością przy stole a jak wiadomo to się mści dwóch graczy poszło po całości z mniejszymi stackami od ROBERTA przed flopem u niego Totti podejrzał piękne AQs As spadł na flopie i PAŁA by pozamiatała na stole ale po co ROBERCIK woli palić pić wino i dyskutowac o dupie MARYNY!!!!! Oczywiście powiedział,że on by w to nie wszedł hahaha.Powoli będę kończył... acha grzechem by było nie opisać jak odpadła PAŁA Glor coś tam przebił PAŁA all in Glor już miał zrzucić ale po namyśle powiedział a właściwie PAŁĘ mozna coolnąć i pokazał 66 a nasz ROBERCIK uradowany rzuca na stół KRYSTYNKI !!! i tu następuje kuminalny punkt wieczoru .Rozdający Michał zapytał :"chcecie wolno czy szybko " a Totti na to " obojętnie aby spadła szóstka" i choc to brzmi niewiarygodnie Michał juz na flopie wyrzuca szóstkę.Oczywiście wrzawa powstała niesamowita,wszyscy się radują tylko nasz ROBERCIK posmutniał mina mu zrzedła i wiecie co, mi też zrobiło się smutno .Zostało nas czterech gramy sobie gramy ROBERCIK chodzi sobie za moimi plecami i komentuje wszystkie swoje cudowne zagrania i nagle słyszę no i Irek się jak zawsze doczłapie ??? No i się doczłapałem do BUBLA!!!! OBY CIĘ .... i na tym zakończę do zobaczenia na lidze proszę o liczne przybycie wszystkich naszych tuzów pokerowych
MARIO GDZIE JESTEŚ ??????????????????????????????
Mateusz wyniki poproszę bo chciałbym sobie chumor poprawić..