Coś ścieniasz kolego. Na domowym desktopie używam XP od ~7 lat (ta sama instalacja upgradeowana z 2k) i nie przypominam sobie aby kiedykolwiek XP mi padł. Czasy nagminnego zawieszania się windows minęły wraz z Win95/98. Już częściej Linux mi pada, ale muszę uczciwie przyznać, że grzebię trochę w kernelu więc ma do tego pełne prawo.
Nie, no weź nam tu głupot nie opowiadaj. Wolałeś jak 98 ciągle ci się zawieszało? Jeśli chodzi o stabilność to większy shit niż Win95/98 to raczej trudno znaleźć. Co jest zresztą całkiem zrozumiałe ponieważ 98 (i wcześniejsze) używa cooperative multitasking a NT (i wyższe, czyli m.in. XP) preemptive multitasking.
jdx