Siemko
Właśnie wylądowałm w hoteu jest 01:35 a u was 15:35. We łbie mi się kręci jak po najlepszej karuzeli a wcale nie piłem. Na dobrą sprawę picie wyszłoby taniej i dłużej niż te jakieś 30h podróży. Jutro (czyli dziś dla mnie) napiszę więcej jak dojdę do siebie.
Pozdrawiam i zapraszam do Australi droga już przetarta.