-
Zupełnie banalny spot, ale rozważałem tutaj jednak 2 linie i do tej pory nie mogę stwierdzić która ma lepsze EV :/ Gramy z donkiem (50/8 po 70 handach), ale mam trochę za mało rozdań, żeby stwierdzić jak rozgrywa swoje ręce na flopie. Jak to jak? Jak typowy idiota! Tyle, że właśnie nie do końca... Już raz minraisował mojego contbeta, chyba ze dwa razy check-raisował innych graczy i zgarniał pule bez showdownu, kiedyś tam na riverze betował drugą parę bez kickera. Wydaje się, że o ile pf gra jak standardowa rybka, to już od flopa stara się dzielić i rządzić.
Game # 1190254502 - Texas Hold'em No Limit EUR 1/2 - Table "Norwich"
Players(max 6):
manu1987 (EUR 167.16 in seat 1)
rozkoszny7 (EUR 200.00 in seat 2)
MonkeeTilt (EUR 338.15 in seat 3)
Z303 (EUR 686.97 in seat 4)
TriCkedYa (EUR 288.75 in seat 5)
Southern74 (EUR 32.50 in seat 6)
Dealer: rozkoszny7
Small Blind: MonkeeTilt (1.00)
Big Blind: Z303 (2.00)
rozkoszny7 was dealt: -
TriCkedYa Fold
Southern74 Fold
manu1987 Fold
rozkoszny7 Raise (7.00)
MonkeeTilt Fold
Z303 Call (5.00)
Flop - -
Z303 Check
rozkoszny7 Bet (11.25)
Z303 Raise (22.50)
rozkoszny7 Call (11.25)
Turn
Z303 Bet (30.00)
I tutaj rozważam:
A) Call i niech się rozwinie na riverze. Jeśli rzeczywiście jest taki aggro i tricky, to może jebnie jeszcze jedną bombę z powietrzem.
B) Nieduży raise (w okolicach 70), który da mu wrażenie FE, a z drugiej strony dość często pozwoli mu kontynuować z jedną parą.
-
Ale jak to?
Hmmmm ja wybieram bramkę nr 1. Zagrał bet w okolicach połowy pota, więc nie stawiam go na jakąś solidną rękę. Raise na turn może go wyrzucić ze średnią ręką i oczywiście jeżeli blefował. A tak na river może dostanie pomoc i zgarniesz co najmniej jeszcze jeden jego bet, a może nawet odda stacka jak zaczepi drugą pare.
-
mysle ze vs donk warto napierac jak masz uklad, do tego check min raise od donkow rzadko jest airem.
Na turnie : wydaje mi sie ze czesto tu ma cos z czym bedzie kontynuowal jak dasz raisea do 70. Do tego pula na riverz bedzie ok. 190 tobie zostaje jakies 105$, idealna sytuacja do allina.
Jak ma 2 pary lub cos w stylu 9t lub 89 : pare + OESD, jest donkiem i zapewne sprawdzi 2.5x raise na turnie i mozliwie tez zcheckcalluje maly bet na blank river.
Waleta tez nie zruci, pewnie zrzuci jakis totalny air, ktorego by i tak nie bluffowal na riverze.
Jest jeszcze opcja ze board sie rozwinie i dojdzie mu druga para albo tripsy, i chcesz grac o jakas fajna pule zeby go wtedy sytacjach zestackowac.
W koncu na riverze sporo kart bedzie scary dla ciebie, i jak donk zabetuje o pot to nie bedzie opcji go bezpiecznie przeraisowac.
Podsumujac, nie widze opcji dalszego slowplayowania na turnie.
Ostatnio edytowane przez JaysonRR ; 08-05-2009 o 15:34
-
Kombinowałem jak Jayson, wybrałem bramkę nr 2 i zrzucił, shit happens.
-
widac ze stosunkowo luzny gracz..ale mogl trafic 2 pary badz 3..daletgo mysli ze jest wazny..push push push go do all ina
-
Imho ten bet 30$ na turn ma jedynie za zadanie wygladac na valuebeta, a jesli villain raisowal flopa to znaczy ze wlasnie tam trafil handa. W takim wypadku Twoj raise na turn oznacza waleta albo monstera z flopa, wiec villain bedzie tu raczej gral fold. Na moje 1 bramka jest lepsza opcja, prawdopodobnie bedzie gral check na river jak nie trafi monstera i wtedy jest miejsce na valuebeta.
-
Minraise turn bylby bardzo sexy IMO
-
No... i river Q lub 7 do jego 109. Przeciez to standard ( bez sensu! - az za czesto ) Jak grasz przeciwko donkowi to wszystko moze sie zdazyc.
jesli chciales go doic moim skromnym zdaniem nalezalo tylko call'nąc i czekac na rozwój wydarzen i liczyc na jego pomysłowosc na riverze
-
dziwne podejście jakiś bramki na turnie ...
a zastanowiles sie na flopie co ma ?
NO to moze warto było .?.
bo załużmy ze ma np. OVER PARE grając call ryzykujesz że wpadnie karta która odbierze mu chęć walki ..
jeśli ma drawa np 79 ..albo gutshota - to też jak nie dostnie to za wiele nie wygrasz ...
jak ma karte nie zrzucalną DD + czy seta juz - to nie ma znaczenia jak sie bawimy.
rasumując większe EV rejs na flopie. (o ile ma coś) , jeśli nie ma nic to call lepszy na flopie ALE TRZEBA ZGADNĄĆ.
Mnie sięwydaje, że on tu coś ma.
ale jeśli CI się już klikło to na ternie CZEK - bo zawsze to lepsza linia jak jedzie z KOMPLETNIE niczym
-
Moim zdaniem taki flop to jest wymarzona ręka do limpowania. Podbijanie ma sens gdy masz w zamiarze przygotować przeciwnika do zrzucenia swojego układu.
Tymczasem warto zauważyć, że to przeciwnik tutaj jest agresywny na flopie więc moim zdaniem ma albo ma totalne nic albo made hand w stylu 84 K8 64 (seta odrzucam jako że na tych stawkach parkę z każdej pozycji chyba się rajsuje)
Optymalna linia IMO to check - jak da check to wiesz już dokładnie na czym stoisz i ewentualnie próbujesz wyciągnąć coś z niego na river, jak podbije - easy push to all-in.
Jestem noobem, ale tak właśnie bym to rozegrał