Ojciec nie bierz tego do siebie, ale niska frekwencja wynika m.in. z braków organizacyjnych. Po prostu na miejscu potrzebna jest osoba odpowiedzialna za organizację.
Co do potencjału to się nie zgodzę i jak zwykle przywołam przykład Vertigo w Toruniu.
Skoro liga jest zawieszona to jak wygląda sprawa z masters?
Pozdrawiam