Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 16 z 16
  1. #11
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    3,098
    Cytat Zamieszczone przez jdx Zobacz posta
    Ponadto na wygranie tej kasy ma 3 ulice i pozycję.
    W pierwszym rozdaniu villain jest bez pozycji.
    Cytat Zamieszczone przez jdx Zobacz posta
    Żle liczysz. Preflop ma pot odds 30:15, co oznacza, że gdy trafi seta, to za każdym razem musi wygrać co najmniej (7.5-2)*15=82.5, a efektywny stack na flopie jest ponad dwa razy większy.
    Ja się nie znam, ale z różnych wypowiedzi dobrych graczy najczęściej wynika, że setmining po 3becie przy efektywnym stacku 100bb nie jest opłacalnym zagraniem.
    Cytat Zamieszczone przez jdx Zobacz posta
    A SC są jeszcze lepsze od PP. Tzn. w sensie equity bo do rozgrywania są trudniejsze/mniej wygodne.
    No właśnie niekoniecznie. Call 3beta od agresywnego przeciwnika z 55 bez pozycji przy stackach 100bb to spew. Trafisz seta - niewiele wygrasz, nie trafisz - bardzo ciężko będzie ci dotrwać do showdownu. Możesz oczywiście check-raise blefować, ale właśnie do tego lepiej nadają się connectory - częściej zahaczą flopa (słabiej, ale częściej), co daje ci lepsze możliwośći semiblefu. W przypadku pocket pair, jeśli twój blef zostanie sprawdzony, masz tylko 2 outy.

  2. #12
    Dołączył
    Oct 2005
    Posty
    2,317
    Cytat Zamieszczone przez Trias Zobacz posta
    Ja się nie znam, ale z różnych wypowiedzi dobrych graczy najczęściej wynika, że setmining po 3becie przy efektywnym stacku 100bb nie jest opłacalnym zagraniem.
    Też czytałem takie wypowiedzi ale się z nimi nie zgadzam. Po pierwsze to przecież w 3-betowanej puli SPR na flopie będzie mały a to oznacza, że to dla wielu graczy oznacza auto stack off z jedną (wysoką) parą. Nie bez podstaw zresztą. A po drugie 3-bet zawęża range 3-bettora a więc zwiększa szanse na posiadanie przez niego mocnej ręki z którą będzie chciał grać o stacki. Już prędzej rzekłbym, że setmining jest nieopłacalny w normalnie otwartej puli ponieważ efektywny stack będzie głębszy czyli SPR większy i tym samym mniejsza chęć przeciwnika do wypłacenia się z jedna parą. Do tego przeciętny TAG na SH normalnie otwiera pule z np. 18% zakresem a 3-betuje powiedzmy 6% czyli 1/3 zakresu open raise'a. Podsumowując, w 3-betowanej puli masz mniejsze implied odds, ale większą szansę że przeciwnik odda resztę stacka, w normalnie open raisowanej masz większe implied odds ale mniejszą szansę że przeciwnik będzie chciał się zestakować z ręką typu jedna para i w ogóle masz mniejszą szansę że przeciwnik będzie miał cokolwiek grywalnego.

    Cytat Zamieszczone przez Trias Zobacz posta
    No właśnie niekoniecznie. Call 3beta od agresywnego przeciwnika z 55 bez pozycji przy stackach 100bb to spew. Trafisz seta - niewiele wygrasz, nie trafisz - bardzo ciężko będzie ci dotrwać do showdownu.
    Niewiele wygrasz jak trafisz??? Wygrasz wszystko! Ważne tylko aby implied odds były po twojej stronie. Tak przy okazji, tutaj są moje starsze rozważania dotyczące setminingu: http://forum.pokerzysta.pl/texas-hol...tml#post159577

    Cytat Zamieszczone przez Trias Zobacz posta
    Możesz oczywiście check-raise blefować, ale właśnie do tego lepiej nadają się connectory - częściej zahaczą flopa (słabiej, ale częściej), co daje ci lepsze możliwośći semiblefu. W przypadku pocket pair, jeśli twój blef zostanie sprawdzony, masz tylko 2 outy.
    Tu się zgadzam, SC lepiej nadają się do blefowania a w zasadzie to do semiblefowania. Aczkolwiek nie oddzielałbym SC od niskich PP a traktował je jako całość - ręce spekulacyjne. Sprawdzasz 3-beta, mocno trafiasz (przez mocne trafienie rozumiem też 8+ outowego drawa), walisz grubo i masz w dupie co zrobi przeciwnik ze swoją (potencjalną) wysoką overparą/TPTK. Będzie pasował - zarabiasz na semiblefach i tracisz na monsterach, będzie sprawdzał - tracisz na semiblefach i zarabiasz na monsterach. Przy czym tak jak wielokrotnie wspominałem wcześniej - TPTK/OP przeciwko twojemu monsterowi jest większym underdogiem niż twój semiblef z OESD/FD przeciwko overparze. I stąd się bierze twoja przewaga/zysk.

    jdx

  3. #13
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    3,098
    Masz jakieś statystyki na potwierdzenie, że callowanie 3betów z niskimi parami (zwłaszcza oop) jest dla ciebie dochodowe?
    Cytat Zamieszczone przez jdx Zobacz posta
    Niewiele wygrasz jak trafisz??? Wygrasz wszystko!
    Chodziło mi o gracza, który luźno 3betuje. W takim wypadku najczęściej zgarniemy jedynie cbeta (być może na NL200 przeciwnik pokusi się o 2nd barrel - na NL50 w 3betowanej puli raczej nie zdarzają się takie rzeczy).
    Ostatnio edytowane przez Trias ; 11-10-2009 o 09:55

  4. #14
    Dołączył
    Feb 2007
    Posty
    159
    jdx - Twoje rozważania są jak zwykle dogłębne i trafne , jednakże nie bierzesz pod uwagę, że sądząc po statsach ten gość to tłuczek, a tacy goście często lubują się w donkach i często robią to z dowolną parą albo z kompletnym powietrzem.

    Jedyne co do czego miałbym uwagę to to , że gość nie lubi foldować do 3b dlatego ja podbiłbym do 26-28 i na flopie już nie przejmował się setami bo callowanie takiej ręki po 3b przeciwko mnie na pewno jest zagraniem -EV ( w zasadzie jedyną ręką której bym się tutaj obawiał to właśnie QQ po slow-playu ... ale nie ma co żyć w ciągłym strachu

  5. #15
    Dołączył
    May 2009
    Przegląda
    Zadupie(Kraków)
    Posty
    400
    Obawiacie się QQ po slowplayu a wykluczacie w rozważaniach KK? Dodałbym jeszcze do potencjalnych rąk AQ ale też się tutaj stackuje bo niby co ma zrobić przeciwko donk betowi? Tylko raise z intencja sprawdzenia all ina tutaj wchodzi w grę. No chyba że zawsze zrzucacie AA jak ktoś zabetuje.

  6. #16
    Dołączył
    Apr 2005
    Posty
    378
    do AUTORA
    linia którą zagrałeś najbardziej dochodowa.

    nie WONO ZROBIĆ CI call na flopie, bo nie masz pojęcia czy ON MA DRAW NA COLOR, czy gutshot stteet drawa , czy zlapal parę.

    Na ternie jak powtórzy LEADA to możesz słono zapłacić, że dałeś dozbierać do 2 pary.

    ALternatywna linia dobra jak jestescie za bardzo deep. ale to nie temat tego postu.