-
Czy macie jakieś sposoby na przygotowanie się do sesji. Tak żeby grać maksymalnie skupionym? Takie rzeczy jak wyłączenie gg, Opery, BestPlayera pomijajcie
Ostatnio zauważyłem, że jakoś nie mogę się skupić przy stole. Jak jestem w formie to po 15 minutach mam jakieś notki, ikonki przy graczach, a ostatnio zauważyłem, że po pół godzinie nic nie wiem o graczach przy stoliku. To na pewno bardzo negatywnie odbija się na grze. W pracy można przysypiać cały dzień i coś tam zrobić. A tu jeden zwis mózgu i BI w plecy może być dlatego skupienie jest bardzo ważne.
-
Włączone gg, net i telewizor
Nudzący syn, zrzędząca żona, płaczący niemowlak, serial w telewizji.
Sesje jak zwykle ale ostatnio swing w dół.
Pewnie przez niemowlaka, bo wyspać się nie można.
-
OK, to może poproszę przykłady od osób na rushu
-
Ja ostatnio wróciłem na NL25, postanowiłem grać ostrożniej i po małej próbce mam 6-7ptbb. Czyli krótko mówiąc jestem na rushu
Ale tak średnio mi się chce grać i czasem grając lukam na net, czasem gadam z kimś przez gg a gram 6 stołów SH, robię notki jak coś zauważę ciekawego, patrzę na staty, co jakiś czas sprawdzam stoły, czy warto któryś zmienić (bo brak donków przy stole).
Dziwne to trochę ale jak tylko gram i nic dodatkowo nie robię to często lukam na zegarek, ile jeszcze czasu mam grać (zawsze sobie planuję i tego się trzymam żeby wygrać np ileś godz czy rozdań dziennie).
A to że robię w międzyczasie coś innego to też jest trochę antytilt bo jak gram i nic nie idzie konkretnego trafić i wygrać i wkońcu trafię dobry układ i wjebię to sie mocno wkurwiam. A jak w międzyczasie gadam na gg to czasem nawet nie zauważę że ostatnio żadnej większej puli nie wygrałem tylko się skupiam na decyzjach podczas gry.
-
moze zwieksz liczbe stolow, zeby tylko gra sie zajmowac ...
-
No niby tak ale czasem jest nuda a czasem nagle trzeba zrobić 2-3 notki, do tego 1 stoł przydałoby się zmienić i jest jazda. I wtedy chwilowo przestaję gadac na gg czy przeglądać net. A gdybym grał więcej to... zostają sitouty