eh no wlasnie nie o to chodzilo w mojej wypowiedzi
celem nie bylo wytkniecie komus konkretnie ich błędów, narzekanie czy żalenie sie (przeciez im więcej graczy popelniajacych bledy tym teoretycznie lepiej)
chodziło mi o zwrócenie uwagi ogólnie na sam fakt, ze nawet uwazani za bardzo dobrych graczy robia jakies tam podstawowe bledy i mimo iz tak wielu glosi ze poziom pokera w Polsce jest bardzo wysoki i brakuje nam szczecia w duzych turniejach za granica to tak naprawde brakuje nam jeszcze badzo duzo skilla i poki co to wiekszosc naszych sukcesow na arenie miedzynarodowej to wlasnie zasluga farta
nie mialem i nie mam na celu krytykowanie jakis konkretnych osob a tylko chcialem zwrocic uwage na ogolny trend
mimo ze chyba troche pokretnie to napisalem teraz to mam nadzieje ze rozumiecie o co mi chodzi
Ja tego Twojego bloga skwituję krótko - nie pukaj w akwarium Soprano...
no ciekawie sie zrobilo
ale to dobrze, bo potrzebne sa takie dyskusje, a im wiekszy poziom gry w kraju, tym szybciej zaistniejemy na scenie meidzynarodowej
witam
ja zagrałem póki co 3 x na usop(main,side za 55 i side za 110) i mam podobne odczucia jak soprano
nie jestem turniejowcem ani nawet hold'em-owcem - preferuje inne odmiany gry
ale poziom na ME USOP-a wydaje mi się dość średni w kierunku słabego - jak to inaczej nazwać skoro 2-3 osoby /stolik ogarniają o co chodzi a reszta albo się totalnie muruje albo gra 75% rozdań bo przecież nie można żadnego ominac na wypadek gdyby cos sie trafilo
osobiscie najciezej gralo mi sie side w KRK (poziom ok)a najgorzej main w Łodzi - mimo że odpadłem dość wczesnie a na stoliku miałem m.in 2 zwyciezcow USOP-ow , kadziela ambienta czy karelliego
nie chce tutaj wjezdzac komus na ambicje bo sam jestem i tak sie uwazam - za gracza przecietnego - jednak nazywanie mnie murkiem to tez chyba troche przegiecie ale image za darmo zbudowac jest ok
mozliwe ze tak sie dzieje bo liczba graczy ciagle rosnie przez co roznice w grze sa coraz bardziej widoczne
inne aspekty oczywiscie tez sie bardzo licza ale dyskutujemy tu o poziomie skoro juz ktos zdecydowal sie z jakiegos sobie znanego powodu zagrac...
w sumie to i tak w tej grze przeciez liczy sie fart - patrz wątek Rion-a...
wiesz palo akurat to ze ktos gra murkiem nie znaczy jednoczesnie ze gra zle, tylko taki ma styl. Co w tym zlego ? nic
jedynie problem ze raczej nigdy nie będzie nabudowany a jego gra zalezy tylko wylacznie od kart jakie dostaje
mnie się zdaje że ludzie się murują na takich turniejach wyłącznie z jednego powodu
mianowicie nie mają odpowiedniego bankrolla na turnieje z tym wpisowym
ja nie mam nic przeciwko "mądremu" murkowaniu się - sam przykład gościa z którym grałem hu w side pokazał że tak można uzyskać dobry wynik grając +-murkiem
murowanie murowaniem - szkoda że 7-8/10 osob przy stole czeka na jednego aggro i karte bo moze w koncu go puszne zanim mnie wyblinduje...
gośc na FT side ze stacka 39k zblindował się do 10 by w końcu wsadzić i przegrać - a liczył na to że chipleader wywali chyba wszystkich po kolei i zostawi sobie jego na koniec...
heinz - weź też się wypowiedz bo byłeś na tym stole także