Strona 222 z 282 PierwszyPierwszy ... 122172212220221222223224232272 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,211 do 2,220 z 2819

Wątek: Dowcipy

  1. #2211
    Dołączył
    Nov 2006
    Przegląda
    W-wa
    Posty
    406
    Wiesz, żona mi wczoraj przymilnie powiedziała, żebyśmy się pokochali jak na filmie. Powiedziałem, że chętnie. Bzyknąłem ja w tyłek, spuściłem się na twarz.
    Jest wściekła, chyba oglądamy różne filmy....

  2. #2212
    Dołączył
    Nov 2008
    Posty
    475
    Dlaczego wąż nie ma jaj?
    Bo by wyglądał jak ch.j

  3. #2213
    Dołączył
    Nov 2005
    Przegląda
    Szczecin
    Posty
    72
    Przychodzi Puchatek do sklepu mięsnego i pyta się:
    - Czy jest wieprzowina?
    Na to sprzedawca:
    - Jest.
    Puchatek wyjmuje karabin maszynowy, zaczyna strzelać i krzyczy:
    - To za Prosiaczka!!!



    Niewielkie miasteczko w Alabamie. Na środku ulicy leży martwy Murzyn. Rozwalona bejsbolem głowa, osiem ran postrzałowych na tułowiu, połamane ręce i nogi. Szeryf patrzy na zwłoki, kiwa głową i mówi:
    - Dwadzieścia lat jestem szeryfem i tak brutalnego samobójstwa jeszcze nie widziałem!



    Wraca mąż ze szpitala gdzie odwiedzał ciężko chorą teściową i zły jak nieszczęście mówi do żony:
    - Twoja matka jest zdrowa jak koń, niedługo wyjdzie ze szpitala i zamieszka z nami.
    - Nie rozumiem - mówi żona - wczoraj lekarz powiedział mi, że mama jest umierająca!
    - Nie wiem co on tobie powiedział ale mnie, kur*a radził przygotować się na najgorsze.

  4. #2214
    Dołączył
    Nov 2005
    Przegląda
    Szczecin
    Posty
    72
    II wojna światowa. Marszałek Żukow wychodzi z gabinetu Stalina zdenerwowany, na korytarzu zaklął i mruknął "A to skurwysyn wąsaty!". Ale przed drzwiami stał oficer ochrany i zareagował natychmiast pytając:
    - Co powiedzieliście towarzyszu?
    Żukow na to, że nic.
    - No to wrócimy do gabinetu tow. Stalina i wyjaśnimy sprawę - powiedział oficer.
    Wrócili więc i oficer melduje:
    - Towarzyszu Stalin, ja będąc na służbie usłyszałem jak marszałek Żukow powiedział "A to skurwysyn wąsaty!".
    Stalin popatrzył na Żukowa i zapytał:
    - Kogo mieliście na myśli towarzyszu?
    Żukow natychmiast odpowiedział:
    - Jak to kogo, Hitlera!
    Wtedy Stalin popatrzył przeciągle na oficera ochrany i zapytał:
    - A wy towarzyszu, kogo mieliście na myśli?


    Nauczycielka poleciła dzieciom, żeby napisały wypracowanie, które zawierać będzie cztery tematy:
    1. Monarchia
    2. Seks
    3. Religia
    4. Tajemnica
    Powiedziała też, że kto skończy jako pierwszy, będzie mógł iść do domu. Dzieci zaczęły pisać. Po kilkunastu sekundach wstaje Jasiu. Nauczycielka nie chce wierzyć, że udało mu się już skończyć. Prosi go jednak, żeby odczytał swoje wypracowanie.
    Jasiu z dumą:
    - Zerżnięto królową! - Mój Boże! Kto?!

  5. #2215
    Dołączył
    Jul 2009
    Posty
    10
    To teraz autentyki u mnie w pracy (salon muzyczny)

    Przychodzi klient do sklepu muzycznego i mówi:

    #1.
    - Kultura muzyczna w Polsce podupada. Tylko słuchawki, heavy metal i koniec.

    #2.
    - Zapłaciłem 18 zł, dałem panu banknot 25 zł,l a pan mi wydał tylko 2 zł...

    #3.
    - Zapłace panu kartą, a pan mi da drobne na parkomat.

    #4.
    Kasjer:
    - Poproszę 3 zł
    Klient:
    - Ale ja mam przecież u was rabat stałego klienta.
    - Ok. Płaci pan kartą czy gotówką?
    - Gotówką.
    - W takim razie poproszę 2,85 zł

    #5
    - Dzień dobry!
    - Dzień dobry!
    - Kamerton.
    - Michał.
    - hahahaha Paulina... a tak serio to potrzebuje kamerton!

    #6.
    - Mógłby pan złożyć mi ten pulpit.
    - Mam zapakowany, zaraz przyniosę.
    - Ale czy mógłby pan mi go złożyć?
    - Mówię pani, że mam fabrycznie zapakowany.
    - Ja bym prosiła żeby mi go pan złożył, bo chcę zobaczyć ile będzie ważył po złożeniu.
    - Będzie ważył tyle samo co rozłożony...
    - Dlaczego?
    - Waga po złożeniu się nie zmieni!
    - Ale dlaczego?
    -...przeczą temu prawa fizyki!
    - Poproszę jednak, żeby pan go złożył.

    #7.
    - O! Jest ten pan co mi ostatnio tą fajną gitarę wcisnął!
    - Nigdzie panu gitary nie wciskałem.

    #8.
    - Czy maja państwo w ofercie harfy laserowe??
    ...

    #9.
    - Myślę o gitarze.
    - Ja o spacerach po plaży.

    #10.
    - Interesuję mnie gitara elektryczna.
    - Mnie z kolei sytuacja polityczna w Ghanie.

    #11.
    - Maja panowie piece?
    - Jakie? Kaflowe?

    #12.
    - Niech pan zagra coś Ryszarda Riedla!
    - Nie.
    - Dlaczego?
    - On nie grał na gitarze.

    #13.
    - Czy te struny są z gitarą w komplecie?
    - Które? Te co są założone?
    - Tak
    - Są w komplecie.

    #14.
    - Szukam akordów do piosenek zespołu ŁZY
    - Proszę wejść na nuty.pl i tam pani znajdzie śpiewniki ŁĄCZNIE z zagranicznymi wykonawcami.
    - Ale mi chodzi o polski zespół.
    - Polskie też tam są. Dlatego powiedziałem ŁĄCZNIE.

    #15.
    - Mogę w czymś pomóc?
    - Tak, może pan mi potrzymać torbę...

    #15.
    - Chciałbym kupić kostkę...
    - Piszczel, czy żeberko...?

    #16.
    - Moge w czymś pomóc?
    - Węgiel do piwnicy trzeba wrzucić...

    #17.
    - Mogę w czymś pomóc?
    - Mieszkanie mam do wysprzątania...

    #18.
    - Dzień dobry...są jakieś keopardy???
    - ???
    - No keopardy...
    - ...???
    - Takie klawisze...
    - Chodzi pani o keyboardy...?
    - Tak są...prosto i mocno w lewo...

    #19.
    - Dzień dobry...czy są winylowe struny?
    - Jakie???
    - No winylowe...
    - Może nylonowe?
    - A tak...tak..
    - Są...

    #20.
    - Kasiu usiądź sobie, pan ci da potrzymać.

    #21.
    - Dzień dobry, czy dostanę bilety na FAT FAMILY BOYS?... (fat belly family)

    #22.
    - Czy przyjmujecie państwo w komis sprzęt sportowy?

  6. #2216
    Dołączył
    Oct 2005
    Przegląda
    Gdynia
    Posty
    2,100

  7. #2217
    Dołączył
    Nov 2005
    Przegląda
    Szczecin
    Posty
    72
    Kubuś Puchatek, jak to prawdziwy niedźwiedź, zapadał na zimę w sen zimowy ssąc łapę. Prosiaczek, jak to prawdziwa świnia, bezwstydnie to wykorzystywał.

    Babcie rozmawiają o swoich wnukach.
    - Mój będzie ogrodnikiem, cały dzień siedzi w ogródku i grzebie w
    ziemi.
    - Mój będzie lekarzem, cały dzień bandażuje lalki.
    - A mój będzie pilotem, cały dzień macza szmatę w benzynie, wącha ją i
    mówi: "Babciu, ale odlot!"

    Wraca koleś nawalony do domu, staje przed lustrem i bekając pyta:
    - Lustereczko, lustereczko powiedz przecie - kto ma największego ch*ja w świecie?
    - Ja! - odzywa się kwaśno małżonka.

  8. #2218
    Dołączył
    Feb 2006
    Przegląda
    wrocek
    Posty
    1,348
    <ktos> cze
    <Ja> witam
    <ktos> chciałbym dowiedzieć się czy samsung x460 jest na karte czy na abonament????
    <Ja> co?
    <Ja> ja telefony sprzedaje a nie aktywacje
    <ktos> ale właśnie chcem kupić
    <ktos> tylko nie wiem czy jest na karte czy na abonament
    <Ja> to nie ode mnie zalezy
    <Ja> to zalezy od tego co do niej wsadzisz
    <Ja> ja sprzedaje telefony a nie aktywacje
    <Ja> tak jak juz pisalem
    <ktos> czyli ja mogę sobie wybrać
    <Ja> inaczej
    <Ja> telefon, ktory ja sprzedaje dziala z kazda karta
    <Ja> niezaleznie jaki operator i jaka taryfa i jaka forma platnosci za rozmowy
    <ktos> pan chyba mnie nie rozumie
    <Ja> ja sprzedaje telefon, wiec nie rozmawiajmy o formie platnosci za rozmowy (abo/prepaid)
    <ktos> ale jeżeli pan ma telefon samsung x460 na abonament to ja nie kupuje
    <Ja> na jaki abonament
    <Ja> czlowieku
    <Ja> JA SPRZEDAJE APARAT TELEFONICZNY
    <Ja> takie urzadzenie, ktore sluzy do wlozenia dowolnej karty sim i rozmawiania
    <Ja> prosze wybaczyc, ale mam wrazenie, ze rozmawiam z osoba, ktora niewiele rozumie z zagadnienia telefonii komorkowej
    <ktos> ale nie wszystkie telefony są na karte sim
    <Ja> a na co?
    <Ja> no chyba, ze stacjonarne <rotfl>
    <Ja> no ale chyba o komorkowych rozmawiamy
    <ktos> mojemu tacie przychodzą rachunki
    <Ja> ale co mnie to interesuje, przepraszam bardzo?
    <Ja> generalnie regulamin allegro mowi o koniecznosci bycia pelnoletnim, by korzystac z uslug serwisu
    <ktos> a na co są telefony komórkowe jeżeli się dzwoni a potem przychodzą rachunki
    <ktos> rachunki pocztą
    <ktos> a więc
    <ktos> przepraszam zatkało
    <Ja> ale co ma forma platnosci za rozmowy do samego APARATU?
    <ktos> pan jest nienormalny czy co
    <Ja> czy moge prosic o podanie loginu z allegro?
    <ktos> jakiego loginu
    <Ja> zalamujesz mnie czlowieku
    <Ja> dam ci kilka porad
    <ktos> ok
    <ktos> a więc jakie to porady
    <Ja> 1) poczekaj do 18-ki z zakupami przez internet
    <ktos> mam 18 lat
    <Ja> 2) zanim zabierzesz sie za dokonywanie zakupow dowiedz sie co chcesz kupic
    <ktos> właśnie wczoraj miałam 18-stke
    <Ja> gratujuje
    <Ja> wszystkiego najlepszego zycze
    <ktos> gratuluje się pisze
    <ktos> dziękuje
    <Ja> przepraszam za literowke - to ze smiechu
    <ktos> co ty nie powiesz
    <Ja> niech ci tata pokaze swoj telefon
    <Ja> wyciagnij baterie
    <Ja> i moze zrozumiesz do czego sluzy karta sim
    <ktos> mój tata nie ma karty sim
    <ktos> mu przychodzą rachunki pocztą z idei
    <Ja> ale co do ch.... ma karta sim do rachunkow?
    <Ja> mozesz mi to wyjasnic?
    <Ja> moze twoj tata zgubil karte sim, skoro nie ma
    <Ja> albo nie ma komorki
    <ktos> a jaki to telefon na rachunki
    <Ja> moze ty mowisz o stacjonarnym telefonie
    <Ja> STACJONARNY!
    <ktos> nie
    <ktos> mój tata ma na abonament
    <Ja> to juz mi mowiles
    <ktos> i co dwa miesiące mu przychodzą rachunki
    <Ja> no ale skoro twierdzisz ze ma komorke na abo to moze badz tak dobry i popros go o pokazanie ci karty SIM
    <Ja> gratuluje, ze co dwa miesiace... supper
    <Ja> moze ktos wam podprowadza co 2 miesiace ze skrzynki rachunek?
    <ktos> może ma tą cholerną karte sim ale nie kupuje sobie w sklepie karty żeby sobie doładować konto tylko mu rachunki przychodzą
    <Ja> moze to ten sam sasiad, ktory mu ukradl karte sim
    <Ja> aa czyli jednak ma karte sim
    <Ja> no widzisz
    <Ja> to juz rozumiesz po co ona jest?
    <ktos> znajdę sobie innego kupca
    <ktos> nara
    <ktos> nastolatku
    <Ja> kupca
    <Ja> hmmmm
    <Ja> spoko
    <Ja> nastolatkiem bywalem kilka lat temu
    <Ja> generalnie milo wspominam te czasy
    <ktos> dobra
    <Ja> chociaz juz wtedy sie wiedzialo do czego sluzy karta sim
    <ktos> nara gnoju co ty myślisz że ja ciemna masa jestem

  9. #2219
    Dołączył
    Jul 2009
    Przegląda
    Valinor, Shire
    Posty
    633
    LOL

    moze bialoglowa undercover to byla...

  10. #2220
    Dołączył
    Dec 2007
    Posty
    557
    To nie dowcip, ale śmieszniejsze niż niejeden dowcip

    Przeczytałem właśnie artykul we włoskim brukowcu że w jakiejs wiosce kolo san remo, podczas 18tki solenizantka stwierdzila ze w koncu jest dorosla, wszystko moze i ze ma zamiar zrobic kazdemu facetowi na imprezie loda zrobila z 15, zasłabła, i trafiła do szpitala na płukanie żołądka

    po włosku ale jakby ktoś chciał http://magazine.ciaopeople.com/LoveS...ospedale-12827