Poker - gra losowa czy umiejętności ?

[Cincinatti KID]

Teoretycznie wszystko pieknie wyglada,ale praktyka jest calkiem inna.Gralem juz setki tysiecy rak,zdawalem rozne teoretyczne Quizy i co z tego wyniklo?NIC !!!Juz rozne cuda widzialem przy stolach,az sie nie chce wierzyc,ze takie cos jest mozliwe.Tylko szczescie odgrywa tutaj role a teoretyczne wiadomosci mozemu komus przekazac albo w dyskusji uzywac.W jednym duzym turnieju mialem 7 razy AA i z tego tylko raz wygralem i niech mi ktos wyjasni,czy to jest pech,czy nieumiejetnosc grania.Bede wdzieczny.
Piotr

Musisz przeanalizować historię tych rąk i spróbować ustalić czy jadłeś wtedy naleśniki z serem czy dżemem. Jak tylko to ustalisz to odstawiasz te które nie sprzyjały szczęściu i następnym razem wymiatasz. Nic prostszego

[Kejsper]

Panowie co to za off topiki?!?!

[perfectto]

To nie offtopik. Temat został zaproponowany przez Anoxa, a lwia część dysputantów pomysł ten zaaprobowała.

[Scoker]

W jednym duzym turnieju mialem 7 razy AA i z tego tylko raz wygralem i niech mi ktos wyjasni,czy to jest pech,czy nieumiejetnosc grania.Bede wdzieczny.
Piotr

7x AA w jednym turku? Oczywiscie, ze to szczescie niepojete.

[lilu80]

Musisz przeanalizować historię tych rąk i spróbować ustalić czy jadłeś wtedy naleśniki z serem czy dżemem. Jak tylko to ustalisz to odstawiasz te które nie sprzyjały szczęściu i następnym razem wymiatasz. Nic prostszego

a jak jadł tylko suche?

[Kejsper]

Teoretycznie wszystko pieknie wyglada,ale praktyka jest calkiem inna.Gralem juz setki tysiecy rak,zdawalem rozne teoretyczne Quizy i co z tego wyniklo?NIC !!!

Perfectto o tym mowie

[anoxic]

Idźcie stąd z tym pokerowym spamem.
+1 Kejsper.

To jest temat o naleśnikach.

[Kr0w4]

Bol polega na tym, ze wiekszosc z forumowiczow atakuje w okropny(no dobra rowniez prze zabawny) sposob ludzi mowiacych o tym ze poker to fart itd. Jezeli grasz krotko spoko - niech bedzie fart, grasz dlugo - umiejetnosci. Przeanalizuj wszystkie rozdania, moze rzeczywiscie miales pecha i rzeczywiscie akurat w turnieju w ktorym na wpisowe poszlo duzo kasy, tak juz jest w tej grze trudno. Ale do czego zmierzam, a do tego ze postarajcie sie zrozumiec ludzi grajacych. Grasz i grasz z para asow na lapie all inujesz i dupa cyce a nawet gorzej donk strit przeciwnika z Q8 na przyklad itd itd. Zabawa polega na tym aby ze wszystkiego wyciagac wnioski, np takie czy musiales all inowac (analiza rozdan). Natomiast najwazniejsze czyli nalesniki, sa na prawde dobre zwlaszcza jak mama robi ale ma chorobe nowotworowa i ma specyficzna diete a tacie sie juz zwolnienie warunkowe skonczylo a siostra lezy w szpitalu to mozna duzo zjesc...

[mmm88]

zanim na stół spadnie ostatnia karta(czasami turn wystarczy) wszystko zależy od losu + odrobina psychologii która w necie jest baaardzo ograniczona, ileż to razy zdarzyło się Wam że mając np parę DAM sprawdza Waszego allina 3 gości z Ax i na river spada im ten ostatni as

IMHO texas hold'em no limit to 75%szczęścia 15% psychologii(w grze na żywo)+ reszta umiejętności W omasze(nie wiem jak to się odmienia)szczęście odrywa znacznie mniejszą rolę.

[arthur79]

W omasze(nie wiem jak to się odmienia)szczęście odrywa znacznie mniejszą rolę.

Proponuję poczytać troche na temat wariacji w omaszce.