napisałeś :
więc zakładam że jeśli zagra za 1/4 pota (jakieś 200-250?) to zagrasz call, czy tak?i sfolduję do jakiegokolwiek sensownego betu.
a jeśli wiecej (np 500) to fold, tak??
Jeśli nie to napisz jakiś konkret, bo zadaję proste pytanie, a ciężko z Ciebie cokolwiek wyciągnąc.
Nie. Jeśli nie będę miał żadnych notek, że gra tak monstery ani nie będzie to jakiś nit (wtedy to już w ogóle nie będę rozumiał takiej gry), to na beta poniżej pół puli odwijam się AI. Tak samo oczywiście na Twojego "blokującego beta" na river.
Na beta >= połowie puli od dobrego gracza folduję, słabego stawiam na AI.
Woland, daj spokój..
Tytuł tego wątku to "AA na dość nieciekawym flopie".
Moim zdaniem powinno być "AA na dość nieciekawym turnie".
Widzisz: Na flopie pojawił się J, który mógł mu dać "tęczowego" strita z 2 stron, seta J. Jego niski bet może być wciągnięciem Cie
do gry, w sytuacji gdy ma średnio zagrożonego nuts'a:>
Dziękuję. Na pierwszy rzut oka bardzo dobre wrażenie zrobiło na mnie Twoje ROI, ale po głębszym przyjrzeniu się już trochę to wrażenie opadło
80% swojego profitu zrobiłeś w ostatnich 30 turniejach, więc zalecałbym wzmożoną czujność - 30 turniejów to nie jest tendencja tylko wariancja, więc zupełnie nic nie mówi o generalnym kierunku. Także bądź czujny
I nie muszę Cię nigdzie szukać. Gramy w tej samej sieci, bywa że gram na Twoich stawkach. Być może nawet już nie raz graliśmy ze sobą, sprawdzę później PT.
EDIT: Niestety nie graliśmy ze sobą - Ty grasz normalne sity, a ja tylko turbo.
Ostatnio edytowane przez Woland ; 29-07-2009 o 15:30
Indigo, przyjacielu .... jest fajnie wiec po co sie kłócić?
Grasz swoje my swoje. Ty masz nieokreślone ready ja mam swoje liczby i jest... powtarzam fajnie.
Grasz na 20 buyinow sitki za 5,5, wariancja Cie omija więc powtórzę jest fajnie.
I tak mógłbym ciągnąć ten wywód i ciągnąć, ale po co?
Skoro jest fajnie.
Zwracam się z uprzejmą prośbą do Panów Aenimana oraz Wolanda aby naprawdę DALI SPOKÓJ.
pozdrawiam
Tak jak napisałem, nigdy wcześniej nie grałem On-line. Przez jakieś 3 miesiące próbowałem dostosować swój styl, do gry, wbrew pozorom, mocno różniącej się od gry live.
Tak wiem. Nie podniecam się w żaden sposób tym wynikiem. Ostatnio miałem spory downswing (mam nadzieję udało mi się przełamać oO).
Dyskusję na tym forum, właśnie dlatego żeby się nauczyć czegoś od innych użytkowników, a nie bazować na swoich "eksperymentach" i zrzucaniu winy na badbeaty.
Pozdr,
I