. Przed chwilą miałem rozdanie, które bardzo mnie ucieszyło. Nie przez $$ ale sposób, jaki je rozegrałem. Stąd pytanie do Was, czy można było je rozegrać lepiej (a może w ogóle nie powinienem się nim chwalić). No to jedziemy:
InSiDe[PL]: ,
Pre-flop:
fumafuma: Fold
jukba: Call 0.25
gyurika76: Call 0.25
tjc2000: Fold
InSiDe[PL]: Call 0.25
Roly67: Fold
jlfunder: Fold
cap. farol: Fold
Ingbi: Call 0.25
koster: Check
Flop (Board: , , ):
Ingbi: Check
koster: Bet 0.25
jukba: Call 0.25
gyurika76: Call 0.25
InSiDe[PL]: Raise 1.00
Ingbi: Call 1.00
koster: Call 1.00
jukba: Fold
gyurika76: Call 1.00
Turn (Board: , , , ):
Ingbi: Check
koster: Check
gyurika76: Check
InSiDe[PL]: Bet 0.75
Ingbi: Call 0.75
koster: Call 0.75
gyurika76: Call 0.75
River (Board: , , , , ):
Ingbi: Check
koster: Check
gyurika76: Check
InSiDe[PL]: Bet 2.25
Ingbi: Raise 4.50
koster: Call 4.50
gyurika76: Call 4.50
InSiDe[PL]: Raise 10.75
Ingbi: Call 10.75
koster: Call 10.75
gyurika76: Call 10.75
Showdown:
InSiDe[PL] shows: , (full house)
Mainpot:
InSiDe[PL] wins the pot of 48.95 with full house
======================
. Mój komentarz:
. Z niską parką nie zamierzałem grać niczego droższego niż 2xBB (tutaj - $.50).
. Doszła ładna piąteczka, na stole tylko dziewiątka zagraża (jeśli ktoś limpował z ich parą w ręce) no i szansa na kolor. Podniosłem do $1 żeby nikogo nie przesadzić a jednak trochę oczyścić stół (cholera wie, co tam jeszcze może się trafić).
. Turn ładnie wskoczył. Ja już mam nutsa (nie przyjmuję do wiadomości zlimpowanej parki dwójek na ręce czy parki dziewiątek). Tym bardziej, że zaczynający licytację tylko sprawdzają. Dałem troszkę mniej, niż na flopie żeby nie robić tzw. Frenzy :] (szaleństwo, bo właśnie coś trafiłem). Chyba ładnie zachaczyło.
. River mógłby być lepszy (czyli też w piku) ale już wiem, że to na 95% mój pot. Daję $2.25 a gracz po mnie od razu podnosi dwukrotnie. Co powinienem teraz pomyśleć? Podniosłem do $10.75. Nie dałem więcej, żeby zostawić im trochę pieniędzy po "przegranej". Tzn, żeby zostawić im na tyle forsy, by mogli zaryzykować. Nie dałem mniej, żeby jednak zrobić wrażenie, że to może być bluff i próba ratowania tego, co się już na stole zostawiło.
. Sprawdzają mnie, pokazuję karty a potem oglądam piękny widok. Muck, muck, muck, muck :]]]
. PS.
. Wiem, że granie jak się nutsa to nie sztuka, ale ostatio zacząłem grać bardzo tight. Zdecydowanie za dużo przegrałem już na zwykłych i semibluffach więc teraz, gram ciasno :] Co skutkuje tym, że jak już coś trafię, to zbieram tylko blindy :]]