Wiem, że nie robiłeś tego złośliwie, taką masz po prostu naturę, ale po swoim wyczynie - skoro dostałeś szansę zagrania w turnieju - spodziewałbym się, że będziesz siedział cicho i grał w karty, a już na pewno nie mieszał się w poprawność prowadzenia gry. W każdym razie jednych denerwuje to jak ktoś wtrynia wszędzie swoje 3 grosze, innych jak ktoś siedzi i się nie odzywa przez cały turniej - tak jak ja. Mnie Twoje zachowanie wkurzało, ozcywiście tymbardziej, że byłeś to Ty.