Zamieszczone przez
troll
Adam, to oczywiście Twoje zdanie i szanuję je, ale... Ja natomiast wiem, że po takiej postawie przeciwnika (który nie jest zwykłym donkiem - aha - stack miał ok 19$)w 4/5 przypadkach jestem z tyłu. "Przechodząc" nl 25 nauczyłem się w sumie jednego. Żeby 80% sytuacji starać się rozstrzygać PF lub na flopie. W tych miejscach trzeba się jasno określać co do tego, gdzie jesteśmy. Wolę tu oddać nieco więcej, niż później bawić się w zgadywanki.
Co do dorzucenia 2,5$ do puli. Ok, to tylko w tym przypadku 2,5 , ale po co dorzucać nawet 50c wiedząc, że raczej się tego nie wygra? Nie lubię rozdawać pieniędzy.
Kilka postów wcześniej wrzucałem rozdanie o pasywnym rozgrywaniu over par. Skoro w tym przypadku ani bet PF, ani mocny bet flop go nie wystraszył, nie mam powodów przypuszczać, że pokaże mi coś gorszego niż te damy.
Co do Twojego call - ok, każdy gra jak uważa. Zauważ tylko, że siedzisz tu już sporo i zamiast zamieszczać już rozdania z jakiegoś nl 100, co jakiś czas wpisujesz żale z nl 10.