Witam. Watek został zdominowany przez omahe hi wiec dla równowagi moze kilka uwag wymienimy na temat high-low. Gram te odmiane od ponad roku na stolikach o bardzo zróżnicowanym limicie. Było troche sukcesow, byl przyzwoity bankroll, ale niestety dluższy swing w doł pokaleczyl mnie potwornie i nie moge odzyskac dawnej formy i stylu gry. Psychologia to jednak nie ten obszar o którym chciałbym pisac. Bardziej interesuje mnie jak technicznie gracie pewne układy. Popadłem ostatnio w manierę minipodbicia z premium hand z utg lub 2 pozycji, gdy otwieram jako pierwszy. Co o tym myslicie? Praktycznie nie robię 3betów bez silnych AA. Zauwazyłem, ze niektórzy sprawdzaja tylko podbicie z bb majac najlepsze mozliwe asy w multipotach. Nigdy tak nie gram. Ma to sens? Czy potwierdzicie moje obserwacje ze wiecej donków spotyka sie na stołach fixed limit? Najczesciej gram shortem. Jakie sa zalety grania pełnym bi poza obecnoscia przy stole nabudowanego, słabego gracza. Kompletnie nie czuje wersji nolimit.Czy jest tu jakas odrebna strategia?
Duzo tego, ale moze pare osób cos dla siebie znajdzie. Pozdr