Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10
  1. #1
    Dołączył
    May 2003
    Przegląda
    Warszawa / Częstochowa
    Posty
    1,114
    Kirek: 7315
    nero: 2010
    greatseslie: 5330
    sasso66: 10965 [Dealer]
    Rush009: 6717
    Tomasson6984: 2690
    vesininio: 2450
    lady29: 2224
    bigsmokio: 2080

    Rush009: small blind 35
    Tomasson6984: big blind 70
    vesininio: call 70
    lady29: fold
    bigsmokio: call 70
    Kirek : raise to 365
    nero: fold
    greatseslie: fold
    sasso66: fold
    Rush009: fold
    Tomasson6984: all-in 2690
    vesininio: all-in 2450
    bigsmokio: all-in 2080
    Kirek ?

    Pytanie 1: Co robicie w sytuacji opisanej powyżej?
    Pytanie 2: Czy uzależniacie swoją decyzję od posiadanego stacka, a jeżeli tak to w jakim przedziale robicie fold a w jakim call?
    Pytanie 3: Czy Wasza decyzja będzie uzależniona od rangi turnieju?
    Ostatnio edytowane przez Kirek ; 26-01-2009 o 23:10 Powód: poprawione kwoty przy allinach

  2. #2
    Dołączył
    Feb 2007
    Przegląda
    Wrocław
    Posty
    2,243
    Ja zawsze pasuję.

  3. #3
    Dołączył
    Jan 2006
    Przegląda
    Poznań
    Posty
    630
    huh? Ciekawe, że Ty taki quiz robisz Nie jestem MTT'owcem ale:
    1. fold
    2. gdybym miał tu 10k to bym się skusił (w turku za 5,50)
    3. Oczywiście - w 5,5$ mogę spokojnie być vs 55,66,AT - w turku za 50$ raczej będzie to AK, QQ, AA

    pzdr,
    wooysiah

  4. #4
    Dołączył
    Dec 2008
    Przegląda
    Mysłowice/Gliwice
    Posty
    2,880
    Dzisiaj moje JJ wygrało AI pre-flop z AA, a później także pre-flop z AK
    Ja jestem noobem, więc odpowiem na pytanie 3), turnieje z micro wpisowym lub freerolle - zagrałbym call.

    PS: Oczywiście wiem, że źle zagrałem, ale BI turnieju był tylko 1$ więc co mi zależało.
    No i tak miałem największy stack na stole, więc w razie wpadki uszczupliłbym się tylko o połowę.
    Ostatnio edytowane przez anoxic ; 26-01-2009 o 23:06

  5. #5
    Dołączył
    May 2003
    Przegląda
    Warszawa / Częstochowa
    Posty
    1,114
    wooysiah to że mam długi staż na forum jeszcze nie oznacza że umiem dobrze grać. W tym rozdaniu ostatecznie zrobiłem call choć moim zdaniem był to błąd. Zacząłem się zastanawiać co spowodowało że jednak tak zagrałem. Wyszło mi że czynniki które mnie skusiły to:
    1. pot 7620 do którego musiałem dołożyć 2340
    2. stack: po przegraniu zostaje mi 4625 co jest powyżej średniej która wynosiła < 3000 (startowy stack to 2000)
    3. ranga turnieju czyli
    a) dopuściłem opcję że mogę mieć kartę lepszą od pozostałych graczy (nawet od vesininio)
    b) chyba zbyt niskie przywiązanie do wpisowego
    4. umiejętność: -2 do używania przycisku fold

    Tak więc założyłem temat bo jestem ciekaw czy tylko ja tak mam :|

  6. #6
    Dołączył
    Dec 2008
    Przegląda
    Mysłowice/Gliwice
    Posty
    2,880
    Jak się skończyło rozdanie? Ktoś tam dzierżył AA na ręce?

  7. #7
    Dołączył
    Jan 2007
    Posty
    1,287
    1. W opisanej sytuacji gram w zaleznosci od nastroju, gdyz jest to turniej niskiej rangi i range przeciwnikow moze byc najprzerozniejszy, a zakladajac, ze kilku z nich ma po dwie figury na reku, beda oni wykluczac nawzajem swoje outy i moja szansa na wygrana rosnie.

    Z drugiej jednek strony to poczatek turnieju i moge myslec na dwa sposoby: albo sprobuje pogamblowac i wiele nie strace, jesli nie wygram, albo nie chce angazowac sie w to rozdanie, gdyz wiem, ze jestem na tyle dobry, ze w turnieju wykorzystam lepsze szanse na zbudowanie swojego stacka.

    2. Uzalezniam i majac na uwadze, ze mam sporo zetonow, daje sobie o wiele wiecej procent na call z tego prostego wzgledu, ze gdybym trafil, stane sie pewnie chipleaderem. Poza tym ryzykuje jedynie 35% stacka przy relatywnie niskich blindach.

    Dokladam w tej chwili 2325 do 7700, wiec moje pot oddsy wynosza okolo 1/3,3. Powinienem miec wiec okolo 23% szans na wygrana, aby bylo to EV+. Juz samo trafienie seta da nam w 9% pota. Przyjmujac uproszczenie, ze outy dwoch z rywali beda sie wykluczaly i jeden z nich ma mniejsza pare i jest przeze mnie zdominowany plus fakt, ze ryzykuje tylko 35% stacka dla takiej puli (w tym wypadku pomnozylbym 35% razy 23% szans, co da mi jedynie 8% szans, aby call byl EV+), moge rowniez callnac. Mimo ze moje rozumowanie nie jst do konca wytlumaczalne, probuje udowodnic, ze w pewnym stopniu call przy tym stacku ma sens.

    3. Jest to podstawowe dla mnie kryterium przy roznicowaniu decyzji. Oczywiscie bedzie. Im wyzszy turniej, tym bardziej proste i logiczne, ze ktos ma wyzsza pare, i tym prostszy fold. To znaczy moze nieco jasniej-od turnieju 55$ wzwyz dla mnie to easy fold

    PZDR

  8. #8
    Dołączył
    Oct 2008
    Posty
    697
    ja dzisiaj rozegralem JJ vs AQ vs JJ.... ja musialem callowac bo bylem juz pot commited, ale generalnie bym to w tym przypadku raczej foldnal... Chyba ze masz dzien konia i Ci wszystko wchodzi

  9. #9
    Dołączył
    Mar 2006
    Posty
    1,341
    1. Folduję te JJ, ponieważ zainwestowane jest tylko 5% stacka, a prawdopodobieństwo, że któryś z przeciwników ma wyższą parę jest duże. Proszę zauważyć, że 2 allinujących wcześniej limpowało, a więc mogli tak donkować z AA/KK.
    2. Może gdybym miał 10x więcej niż przeciwnicy to pokusiłbym się o call, choć nie wiem czy byłaby to poprawna decyzja.
    3. W tym przypadku, akurat nie ma to znaczenia, ponieważ w droższym turnieju zobaczymy tutaj pewnie karty: AA; KK; QQ; AK;, w mikro MTT może tam się zabłąkać jakiś donk z AT czy KQ, ale wtedy nasze szanse będą wyższe jedynie o 3-4% przeciwko wyższej parze, którą wśród tych 3 allinach jest niemalże pewna, więc również fold.

  10. #10
    Dołączył
    Dec 2006
    Posty
    1,244
    Śmieszne jest w tym rozdaniu to że mamy oddsy Decyzję uzależniam od własnego stacka i av stacka.