Strona 2 z 7 PierwszyPierwszy 1234 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 62
  1. #11
    Doswiadczenie, instynkt, przeczucie, intuicja.
    Wiedzialem, bo poprostu wiedzialem.

    Czasem nie mam pojecia co ktos ma bo tak gra, a czasem wiem, np. po szybkosci wcisniecia przysiku BET, I 3bb, gosc zawsze dawal 2bb. TAK LOL, niezwracacie na to uwagi, a ja zwracam na wszystko.... ja wiem ze moglby to zrobic specjalnie ale wiem ze nie robi.



    Gram po prostu tricky, specjalnie nie raisuje z AA, dlaczego ??? bo to jest przewidywalne, Gosc UTG i tak by callnal/ raise,
    przy flopie 223, leja go 22, 33, na co mnie zapewne nie obstawia
    tym bardziej AA.

    Czasem slowplauje seta, zeby go nastepnie zrzucic, bo wiem ze malo kart ratuje przeciwnika,zlapie 1 z 6 outow, ale co tam Staram sie grac tak zeby nikt nie wpadl na to co mam.

    Lubie callowac UTG z AA, a w nastepnym rozdaniu reraisuje z 109s 6 przeciwnikow z buttona. Jak gram rece to przewaznie raise, reraise, vs 1 max 2 slow play.

    Dlatego jak gram slow play, wiem ze gosc mial KK, to i tak chce poniesc jak najmniejsze straty.


    Zrzyciliscie kiedys seta czy flopie A 2 9 rainbow ?

    gosc z UTG limp , co bylo nienaturalne dla mnie(bo zawsze raise),ja call 22, shorstack call. Gosc z UTG check, short all in z A8, UTG call, i juz wiedzialem ze on ma seta ASOW.

    Zrzucilem seta dwojek.

    Tak jestem debilem, to sie zdaza 1/100, ale zrzucilem i mialem racje.

    Nie mowie o graniu kilku stolow, bo dla mnie taka gra mija sie z celem, obecnie gram 2-3 sit n go 5$ ale jest ciezko..
    Bo nie gram kartami, tylko sie patrze jak kto sie zachowuje, ile betuje, jak szybko, itd.

    Dobre granie dla mnie nie polega na matematycznej analizie, ze co 33 utg mam zrzuci. all call z late.

    Kiedys tak gralem , jak wiem ze gosc ma flush draw, i mnie raisuje, to wale all in to jestem 60/40, daje mu ten turn.
    Potem juz ma tylko 20, jak zlapie pasuje.

    Dzieki temu nie odpadlem juz mnostwo razy, Czy mam brac 60/40 skoro i tak wiem ze go okroje z czipow ?

    Macie AK , ktos puscil ALL IN ?? DLa mnie to easy fold,
    powyzej 10% czipow nie ryzykuje coinflipa. Chyba ze ponizej 30BB.
    Jezeli ktos MA 22 to juz 50/50, powiecie moze bluf. moze ma Ax.

    Tylko ze jak wiem co ma to po co ryzykowac, ryzykuje z ludzmi ktorzy wiem ze spasuje.

    Poprostu tak juz gram.

  2. #12
    Dołączył
    Oct 2005
    Posty
    2,317
    Cytat Zamieszczone przez cARALooH Zobacz posta
    Grajac jak zawsze irracjonalnie, i przegrywajac z Asami, postanowilem ze rozegram je inaczej. Tak wiem , donk ze mnie mam 82% przed flop vs pair.

    Gosc byl UTG, walnal raise (wiedzialem na 99% ze ma to KK) tym bardziej sie ucieszylem bo na BB dostalem AA, Wszyscy fold.
    To się nazywa Fancy Play Syndrome. Myślisz, że jesteś mądrzejszy i sprytniejszy od innych a w rzeczywistości jesteś po prostu głupi.

    Cytat Zamieszczone przez alchemik Zobacz posta
    ta widzimy właśnie...
    często spotykam graczy z takimi readami na moich stolikach...

    robią call preflop z KK/AA na moje raisy z SC czy parką i slwoplayują do rivera, żeby się później i tak wypłacić na moje monstery
    True, true. Pełno jest takich magików na niskich stawkach. Myślą że ich AA jest nieśmiertelne i nie mogą przyjąć do wiadomości że BB w zlimpowanej puli na flopie np. T52 tęcza mógł sobie trafić top two pair.

    Cytat Zamieszczone przez alchemik Zobacz posta
    albo trafiają fulla, karetę i bez pozycji robią check do rivera i wygrywają pota 5 czy 10bb
    Hehe, wczoraj miałem zabawną sytuację na PLO100 z kolesiem z 56% won at showdown i 2.1% check raise total. Typowy naiwny slowplayer. W family pocie zlimpował sobie AA72s na MP (aczkolwiek nie oceniam tego zagrania źle bo słabe AAxx w PLO to nie to samo co AA w NLH), a ja na buttonie limpnąłem sobie 4456. Flop A44, przeczekany do mnie, ja bet pot, koleś call i już wiem że ma AAxx. Na turnie betuję za połowę puli z nadzieją, że koleś koleś zagra C/R. Ale koleś twardo slołplejuje. Na river WTF, koleś checkuje do mnie. Myślę sobie że może jednak nie ma tego AAxx, ale nic, walę za pota i doczekuję się upragnionego C/R. To był cooler, ale nie rozumiem jak można być tak głupim. Rozegraliśmy z kolesiem ponad 1k rozdań i powinien był wiedzieć że jeśli on nie zbuduje puli, to ja bez mocnej ręki też nie będę jej budował. Ja na jego miejscu walnąłbym za pota już na flopie i liczył na to, że jakiś fisz z 4xxx, a najlepiej A4xx za wszelką cenę będzie chciał dojść do showdownu.


    EDIT:
    Cytat Zamieszczone przez cARALooH Zobacz posta
    Gram po prostu tricky, specjalnie nie raisuje z AA, dlaczego ??? bo to jest przewidywalne, Gosc UTG i tak by callnal/ raise,
    przy flopie 223, leja go 22, 33, na co mnie zapewne nie obstawia
    tym bardziej AA.
    Ten tekst potwierdza to co napisałem wcześniej. Myślisz że wszyscy przeciwnicy to idioci i nie patrzą z kim grają i co się dzieje na stole. Na niskich stawkach chyba w większości wypadków to prawda, ale na pewno nie we wszystkich. I skoro piszesz, że raise z AA jest przewidywalny, to aby nie być przewidywalnym limpujesz wszystkie inne grywalne ręce. Tak?

    Cytat Zamieszczone przez cARALooH Zobacz posta
    Staram sie grac tak zeby nikt nie wpadl na to co mam.
    Tak, na pewno nikt nie wpadnie. Raise z 72o i limp z AA. Jest wielu takich kolesi którzy grają jakiegoś dziwnego pokera - walą jak szaleni z niczym lub słabymi układami i z automatu słołplejują monstery. Powszechnie są znani jako dawcy.

    jdx
    Ostatnio edytowane przez jdx ; 08-09-2008 o 16:08

  3. #13
    Dołączył
    Mar 2006
    Posty
    1,341
    Co wy, nie znacie wzoru na karty przeciwnika?
    (3{a}+b)/c*100% gdzie:
    a - pozycja (UTG = 1; UTG+1 = 2...)
    b - wysokość podbicia w BB
    c - czas w jakim wykonano podbicie

    Dzięki temu jestem w stanie obstawić przeciwnika na konkretną rękę z dokładnością 99%. Sam staram się nie grać wg schematu i moi przeciwnicy nigdy nie wiedzą czy mam AA czy 48o. Tym sposobem dominuję sng 5$ i jestem tu najlepszy!

  4. #14
    Dołączył
    Dec 2005
    Przegląda
    Łódź
    Posty
    4,392
    ja tam generalnie nie jezdzil bym po Caralooh bo czasami naprawde sa sytuacje ze mozemy obstawic gracza na konkretna karte prawie ze 100% pewnoscia

    Ja np pare razy callowalem w omahe z top fullem albo nuts flushem gdy bily mnie tylko karety i str8 flushe

    Np mam kolor na asie na flopie 589s i gosc gral pot pot pot turn river blanki ja rgalem tylko call call call i gosc pokazal to 67s

    i jesli znamy w miare dobrze gracza to wcale nie trzeba grac tak jak jest uznane za slusznie

    Zreszta wystarczy sobie notowac takie rozdania i po jakims czasie zobaczyc jak tak naprawde wychodzi sie na takcih readach czy moze lepiej bylo grac normlanie i czasem oddac stacka

    A co do durnych tekstow w stylu skoro miales reada ze ma KK to czemu nie spasowales na turnie itd to tego typu stwierdzenia sa raczej marnej wartosci dzieki readowi staral sie zminimalizowac straty a wy co chcielibyscie posunac sie jeszcze bardziejw skrajnosc i jeszce bardziej je zminimalizowac ?

    Czasami zdarza sie ze nawet solidny gracz ponosi any two i gra je jak AA/KK ,do tego wartosc reada to nasze subiektywne odczucie

    Dlatego sposrod 3 opcji fold call raise Caralooh wybral ta posrodku czyli call

    pozatym w pokerze fajne ejst to ze moze byc wiele sposobow gry i wszystkie dobre

  5. #15
    Dołączył
    Sep 2005
    Przegląda
    Skype: alchemik-poker
    Posty
    2,517
    jasne, że czasami idzie kogoś postawić na konkretną rękę, ale zazwyczaj po jakimś raisie itd itp

    a jeśli uważasz że ktokolwiek na zwykły bet (nie jakiś 3bet czy 4bet) jest w stanie postawić kogoś na KK i to na dodatek na mikro to chyba sobie jaja robisz...

  6. #16
    Dołączył
    Feb 2007
    Przegląda
    Wrocław
    Posty
    2,243
    Sebkrol moim zdaniem tylko prowokuje tu...

  7. #17
    Dołączył
    Aug 2007
    Przegląda
    London, UK
    Posty
    918
    Cytat Zamieszczone przez mash Zobacz posta
    Sebkrol moim zdaniem tylko prowokuje tu...
    moim zdaniem OP tylko prowokuje tu

  8. #18
    Dołączył
    Jun 2007
    Posty
    379
    Cytat Zamieszczone przez cARALooH Zobacz posta
    Doswiadczenie, instynkt, przeczucie, intuicja.
    Wiedzialem, bo poprostu wiedzialem.

    Czasem nie mam pojecia co ktos ma bo tak gra, a czasem wiem, np. po szybkosci wcisniecia przysiku BET, I 3bb, gosc zawsze dawal 2bb. TAK LOL, niezwracacie na to uwagi, a ja zwracam na wszystko.... ja wiem ze moglby to zrobic specjalnie ale wiem ze nie robi.



    Gram po prostu tricky, specjalnie nie raisuje z AA, dlaczego ??? bo to jest przewidywalne, Gosc UTG i tak by callnal/ raise,
    przy flopie 223, leja go 22, 33, na co mnie zapewne nie obstawia
    tym bardziej AA.

    Czasem slowplauje seta, zeby go nastepnie zrzucic, bo wiem ze malo kart ratuje przeciwnika,zlapie 1 z 6 outow, ale co tam Staram sie grac tak zeby nikt nie wpadl na to co mam.

    Lubie callowac UTG z AA, a w nastepnym rozdaniu reraisuje z 109s 6 przeciwnikow z buttona. Jak gram rece to przewaznie raise, reraise, vs 1 max 2 slow play.

    Dlatego jak gram slow play, wiem ze gosc mial KK, to i tak chce poniesc jak najmniejsze straty.


    Zrzyciliscie kiedys seta czy flopie A 2 9 rainbow ?

    gosc z UTG limp , co bylo nienaturalne dla mnie(bo zawsze raise),ja call 22, shorstack call. Gosc z UTG check, short all in z A8, UTG call, i juz wiedzialem ze on ma seta ASOW.

    Zrzucilem seta dwojek.

    Tak jestem debilem, to sie zdaza 1/100, ale zrzucilem i mialem racje.

    Nie mowie o graniu kilku stolow, bo dla mnie taka gra mija sie z celem, obecnie gram 2-3 sit n go 5$ ale jest ciezko..
    Bo nie gram kartami, tylko sie patrze jak kto sie zachowuje, ile betuje, jak szybko, itd.

    Dobre granie dla mnie nie polega na matematycznej analizie, ze co 33 utg mam zrzuci. all call z late.

    Kiedys tak gralem , jak wiem ze gosc ma flush draw, i mnie raisuje, to wale all in to jestem 60/40, daje mu ten turn.
    Potem juz ma tylko 20, jak zlapie pasuje.

    Dzieki temu nie odpadlem juz mnostwo razy, Czy mam brac 60/40 skoro i tak wiem ze go okroje z czipow ?

    Macie AK , ktos puscil ALL IN ?? DLa mnie to easy fold,
    powyzej 10% czipow nie ryzykuje coinflipa. Chyba ze ponizej 30BB.
    Jezeli ktos MA 22 to juz 50/50, powiecie moze bluf. moze ma Ax.

    Tylko ze jak wiem co ma to po co ryzykowac, ryzykuje z ludzmi ktorzy wiem ze spasuje.

    Poprostu tak juz gram.
    Dobra poprzedniego posta do lotow nominowal Mash, tego ja sobie kopiuje i rezerwuje. Moim zdaniem wygra w przedbiegach, bo ja po pierwszych 4 slowach malo nie umarlem ze smiechu.

    Juz sobie wyobrazam, jak koles siedzi przed kompem ze stoperem i mierzy szybkosc nacisniecia przycisku BET, liczy srednia, odchylenie standardowe i uklada hierarchie rak OPP w zaleznosci od czasu reakcji. A jak ktos sobie akurat pierdnie to blad statystyczny i wtopa calego stacka, bo przeciez z szybkosci reakcji wynikalo co innego.

  9. #19
    Dołączył
    Dec 2007
    Posty
    557
    Ja też uważam że mając super reada, np. że koleś który jest super agresywny zawsze slowplayuje monstery, mógłbym zagrać niestandardowo (zrzucić np. QQ przy flopie T52o, jeśli tylko calluje, a na końcu mały reraise...), sęk tylko w tym -

    -czy my faktycznie mamy takie ready? czy po prostu jak przez całe rozdanie jesteśmy przekonani że koleś ma tego strita, a pokaże na koniec coś innego to sobie pomyślimy "co za cieć" i zapominamy o sytuacji, a jak po 5 takich próbach nagle za szóśtym razem trafimy idealnie co mógł mieć, to nabieramy przekonania że super tego gościa odczytujemy i potem właśnie cieszymy się że zrzuciliśmy nasze AA przeciwko jego KK...


    btw. nawet jak WIEMY NA 100% że ma KK to nie rozumiem uzasadnienia czego nie raisowac PF??

  10. #20
    Dołączył
    Jan 2006
    Posty
    217