44 i OESD na flopie

[piachu01]

Rozdanie, które grałem chwilę temu.
Zostało nas 17, ja ok 6miejsce i mam ok 130k chipsów a CO ok 150k. BLindy 8000/12000 anet 200.
Mam na BB 44

Co raise do 32000(wyglądało mi to bardziej jak nieudolna próba kradzieży, ale readów na niego nie miałem-dopiero się dosiadł do mojego stołu)
ja call
flop: 567 rainbow i ja donk w 50k(cel-wygranie puli teraz lub call all in)
I teraz sie zastanawiam czy dobrze to rozegrałem?

[Mundi66]

w sumie jeśli zdecydowałeś się na call i trafiasz taki flop(open-ended straight) to taki bet obowiązkowy.Na marginesie blindy chyba 8k/16k?Zresztą to musi być jakieś turbo,jeśli jesteś na 6 miejscu a masz tylko jakieś 8BB.W tym wypadku gra traci trochę elastyczność.Ja bym tu grał raczej all in preflop(skoro uważałeś że wyglądało to na próbę kradzieży)szczególnie że grasz bez pozycji na flopie.

[piachu01]

Tak;D blindy 8k/16k sorry. Masz rację. To były speed)

[INTELOWIEC]

Jak dla mnie idealne zagranie. Albo niech spada, jak nic nie trafil, albo Cie przebije all-in i masz duze szanse na podniesienie pokaznej puli. Pewnie nie wyszlo, skoro topic zalozyles?...

[piachu01]

Tak też sobie pomyśłałem

No nie wyszło Pokazał JJ i ani turn, ani river nie pomógł