Strona 4 z 15 PierwszyPierwszy ... 2345614 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 145
  1. #31
    Dołączył
    Jun 2003
    Przegląda
    Anfield Road
    Posty
    2,967
    Jani dlaczego skasowałeś swój post w którym napisales ze wydanie "papierowe" rozni sie od teog w necie ?

  2. #32
    Dołączył
    Mar 2005
    Przegląda
    Szczecin/Manchester/Hong Kong
    Posty
    1,816
    w pelni zgadzam sie z Soprano, AndrzejR i ParadisePoker

    nie rozumiem tez np po co bylo np to odwolanie do windykatorstwa i przedstawianie Jacka jako mrocznego, 2 metrowego i bezwzglednego czlowieka (prosze nie traktowac tego osobiscie). w jaki sposob ma to zachecic osobe z zewnatrz do zainteresowania sie pokerem? gdybym o pokerze dowiedzial sie z tego artykulu to osobiscie balbym sie w takie miejsce wybrac bo perspektywa siedzenia przy stole z bezwzglednymi ludzmi nocy o spietych bladych twarzach i podkrazonych oczach nie jest obiecujaca

  3. #33
    Dołączył
    May 2007
    Posty
    379
    Czytając ten artykuł nieźle się uśmiałem, wydał mi się ciekawy i zabawny, ale po chwili refleksji doszedłem do takich samych wniosków jak przedstawilciel ParadisePoker.
    No niestety dla nas ludzi, którzy w tym siedzą wszystko jest wiadome co i jak,ale dla zwykłego zjadacza chleba tak nie jest i czuje, że wysunie on zgoła odmienne wnioski niż my.
    Zabrakło w tym artykule rzeczy fundamentalnej, czyli rzeczowego przedstawienia sytuacji co to jest texas holdem i dlaczego jest taki boom na niego na całym świecie.
    A za najbardziej samobójczy gol uważam napisanie o wyrwanych z kosmosu liczb o nielegalnych zarobkach i obrotach.
    Miało być sensacyjnie i jest, ale niestety w złym tego słowa znaczeniu.
    Podsumowaując, daliście się podpuścić warszawiacy, szukającej taniej sensacji Pani dziennikarce.

  4. #34
    Dołączył
    May 2005
    Posty
    1,763
    Dokladnie tak ! podpisuje sie pod Soprano, Andrzejem Zdzisiem i Paradise !

    Dla mnie ten artykul to nic dobrego, Pani skupila sie glownie na mrocznej (fajnie brzmi, a to praca jak kazda inna) przeszlosci Jacka Danielsa, ze sciagal dlugi a teraz siedzi przy nielegalnych rozgrywkach w nielegalna gre etc Potem skupila sie na samych MINUSACH tej gry i srodowiska ... A w nim same Zombie Gdzie jest cos kurwa o SKILLU ? I o tym, ze zwykly debil z silowni straci wszystko w jeden wieczor. Ze to gra dla wyksztalconych mlodych ludzi etc ?ehh


    Dalem ten artykul kolezance, ktora o pokerze wie tyle, ze gra istnieje i poprosilem, zeby powiedziala co mysli. Sam jestem bardzo ciekawy. Moj ojciec, ktory nie ma nic przeciwko tej grze po przeczytaniu artykulu powiedzial, ze gdybym teraz zaczal grac to wlasnie on zakonczylby moje granie...

    Warsaw, JD, my odbieramy artykul inaczej. Mnie sporo rzeczy tutaj smieszy po prostu. Ludzi nie majacych o tym pojecia ? Watpie, co widac? Gra nielegalna, pieniadze z nielegalnego zrodla, za wszystko groza kary i sad, fiskus sie nam dobierze do dupy, wyplacanie pieniedzy grozi sprawa w sadzie a do tego towarzystwo nieciekawe...

    Soprano juz sam napisal, dajcie art mamie Mosznika i biedny chlopak nigdy wiecej nie zobaczy internetu zeby przypadkiem go nie kusilo.
    Ostatnio edytowane przez Macia ; 04-01-2008 o 10:47

  5. #35
    Dołączył
    Jun 2003
    Przegląda
    W-wa
    Posty
    1,493
    Cytat Zamieszczone przez Soprano Zobacz posta
    Jani dlaczego skasowałeś swój post w którym napisales ze wydanie "papierowe" rozni sie od teog w necie ?
    Bo jak czytalem w necie wczoraj to byl to troszke inny tekst - dzis jest juz pelny - chyba ze wczoraj ilosc procentow skonsumowanych przeze mnie zaburzyla moja percepcje

  6. #36
    Dołączył
    Feb 2006
    Przegląda
    wrocek
    Posty
    1,348
    miałem napisać dłuuuuuuugi post co myślę na temat tego artykułu ale mr paradise, nowy , soprano, macia i jeszcze kilku innych napisali wszystko co ja chciałem napisać, wiec tylko się pod tym podpisuje.

    przeczytałem tylko wydanie internetowe, ale jeśli wydanie gazetowe niewiele się od tego różni to wg mnie daliście się zrobić w trąbę na cacy. panowie warszawiacy w ciemnych okularach i dwumetrowi spece od windykacji co okiem nie mrugacie 7 minut - pani dziennikarce należy się spuszczenie łomotu. mój kolega , który pojęcia nie ma o pokerze i kiedyś tylko coś słyszał , że grywam spytał po przeczytaniu tego artykułu z niedowierzaniem: "serio bawisz się w takie coś???".
    a to że pokazujecie twarze, nazwiska, zdjęcia jak clipciu bierze kase od kogoś itp to nie wiem czy określić to wielką odwagą czy wielką głupotą. narażacie dupę dla głupiej dziennikarki, która narobiła nam wszystkim koło pióra. a clipciu to już najwięcej ryzykuje - w końcu to on organizuje w swoim lokalu te nielegalne schadzki pokerowe. Wasza sprawa... ale nadstawiac dupę dla takiego gniota jak ten artykuł to uważam, że nie było warto.

    jestem pewien , że warto bedzie nadstawić tyłek dla artykułu Jacka w playboy'u - wierzę w Ciebie Jack (nawet moją fotkę możecie tam wrzucić!!! - hehehe - tylko nie na rozkładówkę )

  7. #37
    Dołączył
    Jul 2006
    Posty
    965
    Przeczytałem te wypociny i jedyne co mi przychodzi na mysl w tej chwili to obawa czy aby sasiad nie kupil tej gazety bo zapewne doniesie na mnie do US.Po jaka cholere poruszalicie watek finansowy i karny calej tej sprawy??Ja rozumiem ze redaktorka nie jest zbyt kumata a jej jedyna intencja bylo zrobienie sensacji co niewatpliwie zwiekszy jej prestiz w srodowisku ale wy ludzie znajacy caly problem od podszewki ,ze pozwoliliscie na wydanie tego w takiej formie majac mozliwosc redagowania!!!Co wami kierowalo??Mam nadzieje ze powoli dotrze do was to ze ten artykul zaszkodzi nam wszystkim.Jestem przekonany,ze intencje byly dobre ale skoro wyszlo jak wyszlo teraz trzeba otwarcie zadac sobie pytanie jak z tego wybrnac.

  8. #38
    W pełni się zgadzam z argumentami Paradise Poker i innych, wiedziałem wcześniej o artykule i miałem nadzieję powysyłać znajomym, czy nawet pokupować gazetę i rozłożyć na uczelni niestety zawiodłem się, czytając było mi zwyczajnie głupio i zdecydowałem się przemilczeć jego istnienie.

  9. #39
    Od paru tygodni czekałem na ten materiał i niestety liczyłem na coś innego. Publikacja takiego obszernego artykułu w ogólnopolskim dzienniku mogła być krokiem milowym dla popularyzacji pokera w naszym kraju - pewnie większym niż to, co od prawie roku robimy w CPP. Mogła, ale niestety nie będzie.

    Jednak nie ma co płakac nad rozlanym mlekiem. Moge się mylić, ale nie wydaje mi się, żeby zdarzyła się tu jakaś wielka tragedia. Bo coś mi mówi, że bilans będzie zerowy. Kogo z czytelników poker miał zaciekawić, ten ma kolejny powód, żeby próbować dowiedzieć się więcej i może z czasem zacząć grać. A "mamy Mosznika" artykuł tylko upewni, że od pokera trzeba się trzymac jak najdalej.

    Czy mozna było zrobić coś gorzej? Na pewno. Na plus trzeba autorom zaliczyć po pierwsze to, że nie wiedząc nic o pokerze, p r ó b o w a l i napisać o nim rzetelny artykuł (inna sprawa, czy im się udało), a po drugie, że tekst nie potępia ani grających, ani samej gry (a mógłby, gdyby poszli na zupełną łatwiznę). Przeciwnie, myśl przewodnia, że sport, że legalizacja, że coraz więcej kobiet, jest jak najbardziej słuszna. Zawiodło tylko wykonanie.

    Czy można było zrobić coś lepiej? Na pewno. Pomijając liczby z kosmosu, komendę główną i wielkiego szu, mnie najbardziej w tym tekście przeszkadza styl. Rozumiem, że autorzy mieli za zadanie napisac artykuł, który będzie przemawiał do wyobraźni masowej, a co trafia do niej bardziej niż stereotypy? Jednak obawiam się, że te wszystkie "cyngle", "przepuszczanie" pieniędzy w "jaskiniach hazardu" i gra "na legalu" będą jeszcze cytowane w oderwaniu od reszty tekstu i to jest realna strata dla wizerunku pokera. A już na pewno wielu zapadnie w pamięć sugestywny obraz windykatora z respiratorem (widać, że wszyscy oglądali "Komornika" Feliksa Falka ) To było tabloidowe, atrakcyjne, ale niepotrzebne.

    Na szczęście pan na zdjęciu mógł płacić Clipperowi za słone paluszki.

    Jak można było napisać ten artykuł? Na przykład tak (jeżeli ktoś już tutaj podawał ten link, sorry): http://www.economist.com/displaystor...ry_id=10281315

    No i wreszcie, nie przeceniajmy wagi, jaką do tego tekstu przywiążą "normalni" czytelnicy. Przeczytają, pewnie nie do końca, bo długi, ale raczej nie rzucą się od razu donosić do US na sąsiada-pokerzystę.

    Reasumując, myślę, że nic złego się nie stało. Dobrego też niestety nie.

    Zobaczymy, co będzie w Playboy'u.

  10. #40
    Dołączył
    May 2004
    Posty
    962
    Witam
    Kolejny raz stanę po stronie JD ,
    to jest super tekst.

    Swietny "pijarowski" tekst promujący ....,
    tylko nie pokera,
    lecz NAJwiększego egocentryka w światku pokerowym.

    Cytat Zamieszczone przez Jack Daniels Zobacz posta
    ..... bo przecież to nie ja pisałem tylko o mnie (między innymi) pisano, .......
    powtórzę

    Cytat Zamieszczone przez Jack Daniels Zobacz posta
    .... tylko ......
    Cytat Zamieszczone przez Jack Daniels Zobacz posta
    .... o mnie ......
    Cytat Zamieszczone przez Jack Daniels Zobacz posta
    .... pisano ......
    I jeszcze raz , dla uwypuklenia z wielkich liter

    Cytat Zamieszczone przez Jack Daniels Zobacz posta
    .... O MNIE ......

    pzdr