Właśnie wróciłem do domu z Hyatta. Dziś grało 60 osób do momentu wyłonienia 16.... czyli 11h....jutro druga 60tka na tych samych zasadach. Awansowałem do niedzieli ale jestem lekko wkur.iony Zacznę jako szort niestety z 18k, miałem już 40k ale big blind sobie flopnął flusha miałem akurat TPTK z drawem do nutsowego flusha więc wiele zrobić nie mogłem. Przez 11h miałem taką posuchę w kartach, że się nie dzieje...0 AA 1 KK 0 QQ 2 JJ i reszta nędza, że aż przykro. Na nidzielne finały blindy mają zostać cofniętę o level (info nieoficjalne), więc zaczelibyśmy od 400/800 ante 100.
Świetny turniej, dużo gry (blindy co 1h stack 10k od 25/50), krawiec ostro nastukał (ma ponad 100k ). Do finałowej 16tki dostała sie Ania WIśniewska, żona Michał GL Aniu. Jutro w eliminacjach walczą Michał i Darek Michalczewski. Finały w niedzielę o 16.
Mam na 8:00 do szkoły, więc se zaraz jakąś moccę strzelę bo spać to chyba już nie wypada