Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9
  1. #1
    Witam
    Mam pytanie odnośnie liczenia odds.
    Nie wiem czy na flopie prawidłowo jest liczyć pot odds do turn czy do turn i river??
    Chodzi mi o to że jak zapłacę do turn to póżniej jak ktoś podbije znów muszę zapłacić żeby zobaczyć river.
    Liczę w tradycyjny sposób do turn outs x 2 do river outs x 4.

    Pozdrawiam!!

  2. #2
    Dołączył
    Jan 2007
    Posty
    201
    po flopie (x4) liczysz ile masz procent na outy w calym rozdaniu czyli na turnie i riverze, po turnie jak wiesz w skrocie polowa szans tylko na river (x2)
    Ostatnio edytowane przez katchie ; 01-12-2007 o 04:24

  3. #3
    nie jestem właśnie tego do koca pewny...
    jeśli po turnie znów będzie podbicie to muszę jeszcze zapłacić żeby zobaczyć river
    Moim zdaniem x2 po flopie i po turnie x2
    może ktoś jeszcze się wypowie

  4. #4
    Dołączył
    Jul 2007
    Przegląda
    Bielsko-Biała
    Posty
    1,270
    Ja też kiedyś liczyłem tak jak katchie i tak jak jest to opisane na niektórych stronach internetowych. Ale potem doszłem do wniosku, że to nie jest dobrze. I masz rację nie będąc do końca pewnym. Bo na flopie płaci się tylko za obejrzenie karty na turnie, a nie za obejrzenie 2 następnych kart!

    Ja mam poobliczane, ile razy większa powinna być pula (co najmniej)od kwoty, którą musimy zapłacić żeby sprawdzić gdy np mamy draw do koloru, strita, gutshota, czy mamy 2 over karty albo przeciętną parę, i żeby się to opłacało.

    Ale licząc tak jak wiele osób (ilość outów razy jakaś liczba), moim zdaniem powinno się liczyć następująco:
    -na turnie - x2
    -na flopie - z jednej strony wychodziłoby na to że x4, z drugiej że x2. Ja z tego biorę średnią czyli x3 Dlaczego? Czasem będzie tak że gracz który podbił na flopie, będzie betował też na turnie, albo będzie betował ktoś inny i wtedy powinno być x2 bo płacimy tylko za obejrzenie turna. Ale nieraz będzie też tak że gracz podbije na flopie a na turnie będzie czekał (i nikt inny też nie podbije). Np zbierał do czegoś ale mu nie doszło, albo blefował ale sie nie udało, albo na turnie pojawiła się niebezpieczna dla niego karta itp itd. I wtedy płacimy na flopie za obejrzenie turna i rivera, więc x4. Z racji tego że nie wiemy co będzie na turnie można liczyć tak jak napisałem czyli x3 (uproszczona wersja ). Ale można też liczyć bardziej precyzyjnie w zależności od tego jak grają gracze na danych stawkach w danym roomie, czy jak gra konkretny gracz z którym gramy z danym rozdaniu. Np:
    - tam gdzie gramy, często gdy ktoś betuje na flopie to betuje także na turnie - wtedy np x2,5
    - w rozdaniu gramy z graczem który gra jest maniakiem i prawie jesteśmy pewni że bedzie na turnie też betował - wtedy x2
    - w rozdaniu gramy z jakimś graczem i czujemy że blefuje, i w przypadku naszego calla raczej nie będzie betował ponownie - wtedy x3,5.

    To tyle moich przemyśleń. Jestem ciekaw co sądzą o tym inni.

  5. #5
    Dołączył
    Jan 2007
    Posty
    201
    od teraz allinuj sie po flopie i nie bedzie watpliwosci ze masz zawsze x4

  6. #6
    bardzo konstruktywna odpowiedź
    all in i życie staje się prostsze

  7. #7
    Dołączył
    Jan 2007
    Posty
    2,442
    Cytat Zamieszczone przez bebek Zobacz posta
    bardzo konstruktywna odpowiedź
    all in i życie staje się prostsze
    Dobrze, że cię to zastanowilo bebek.

    Podstawowy błąd to szacowanie szans do rivera nie będąc pewnym, że go sie zobaczym, albo za ile się go zobaczy.

    Liczy sie to tak:
    flop-turn = outs x 2
    turn-river = outs x 2 + 2
    flop-river = outs x 4

    flop-river bierzesz pod uwagę, gdy callujesz swojego, lub czyjegoś allina.

  8. #8
    Dołączył
    Jul 2007
    Przegląda
    Bielsko-Biała
    Posty
    1,270
    Cytat Zamieszczone przez PeriMCS Zobacz posta
    flop-river bierzesz pod uwagę, gdy callujesz swojego, lub czyjegoś allina.
    Jak można callować swojego allina??

  9. #9
    Dołączył
    Jan 2007
    Posty
    201
    no wlasnie.. ciekawostka