Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 21 do 29 z 29
  1. #21
    Ja radze po każdym badbeatcie takie proste ćwiczenie na koncentracje ...

    http://uk.youtube.com/watch?v=fkgeK0...eature=related

  2. #22
    Dołączył
    Jul 2007
    Przegląda
    Bielsko-Biała
    Posty
    1,270
    Nie wiem czy Ci pomoże to co napiszę, ale może... Więc ja w przeciwnieństwie do wielu innych osób wypowiadających się w tym temacie jestem początkujący. Chyba nawet bardziej niż ty bo na $ gram 5 miesięcy. Na początku grałem praktycznie tylko limita i po jakimś czasie odpuściłem - nie nauczyłem się w to grać tak żeby zarabiać (zresztą uważam że limit bardziej zależy od szczęścia niż NL - niskie podbicia, sporo callerów, w efekcie dużo niespodzianek; jak sie trafi coś konkretnego to trudno dużo zarobić bo można betować tylko 1 lub 2BB). Przeszłem na NL, wcześniej grałem tylko okazyjnie, popróbowałem różnych sposobów i w końcu po wybraniu jednego (nic specjalnego - wiele osób tak gra) zacząłem wygrywać. Zostawmy limita, ale dlaczego w końcu zacząłem wygrywac na NL? Wiadomo - większe doświadczenie - wiedziałem z czym mniej więcej ile podbijać oraz co ewentualnie mogą mieć inni gracze. Ale przestałem popełniać kilka błędów (albo popełniam je znacznie rzadziej), które być może Ty popełniasz nadal. Oto one
    - często czytając różne artykuły nie do końca zgadzałem się z tym co pisali autorzy i miałem własne pomysły na rozgrywanie. Np. na początku miałem wrażenie że te rady odnośnie rozgrywania małej ilości kart to są dla kompletnie początkujących a ja że coś juz grałem to uważałem że np granie 50-60% układów jest OK W koncu często były w artykułach wzmianki, że wraz z doświadczeniem można zwiększać ilość układów. Teraz wiem że prawie wszyscy grają małą ilością układów (mniej niż te 50%). Poza tym często uwazałem sposób gry opisany w artykułach za zbyt ryzykowny (np wysokie bety raisy itp). Jednak powoli się do tego przekonałem (może nie we wszystkich sytuacjach).
    - zaczynając grac, na podstawie róznych danych wyliczałem sobie ile mogę średnio zarabiać na dzień, ile na miesiąc itp. Gdy widziałem że jest gorzej niż planowałem, starałem się za wszelką cenę nadrobić straty - źle się to kończyło. Gdy powiedziałem sobie "będę sie trzymał tego planu który sobie obmyśliłem (oparty na artykułach) niezależnie od bad beatów czy czegoś innego, przez miesiąc i zobaczymy jaki będzie wynik. I nie zakładam żadnego przybliżonego zysku na dzień/miesiąc czy coś - co bedzie to bedzie" - wtedy zacząłem zarabiać. Tak samo gdy przeszłem do paradise poker - było to również przejście na wyższe stawki. Na początku było kiepsko - też wszelkie niepowodzenia chciałem na siłę jak najszybciej nadrobić, miałem plany odnośnie tego ile chciałem średnio na dzień zarabiać. W końcu stwierdziłem "trudno ile zarobie to zarobie, może nawet nie wyjde z minusa ale gram dotąd żeby wyrobić punkty na zestaw żetonów i spadam na PS na niższe stawki" - moja gra poprawiła się.

    Może tu leży problem - jak nie idzie to za wszelką cenę chcesz sie odbic i sprawdzasz co sie da "bo może teraz wygram a jest duża pula". Zmień swoje podejście, graj na niskich stawkach i powoli je zwiększaj gdy będą wyniki. I nie zakładaj że musze w takim czasie tyle i tyle zarobić. Poproś kogoś zeby ci zrobił rozpiske z czym wchodzić w zależności od pozycji (albo znajdź to gdzieś na necie), dowiedz sie ile mniej wiecej podbijać w zależności od sytuacji po flopie itd. I trzymaj się tego np. przez miesiąc i zobaczysz jak będzie. I ŻADNYCH ZMIAN NA ZASADZIE: "3 RAZY PECHOWO PRZEGRAŁEM TO TERAZ SPRAWDZAM Z BYLE CZYM, BO MUSZE SIĘ ODKUĆ" Chyba każdy (ja też) jak sie wkurzy to czasem podejmuje czasem złe decyzje. Nieraz tak miałem, bo chciałem odrobić to co straciłem i... więcej przegrałem. Potem przyszedł moment że odrobiłem dobrą grą stratę i wtedy myślałem "no fajnie, odrobiłem stratę i jestem trochę na plusie ale gdybym nie grał głupio w tych paru rozdaniach co sie wkurwiłem, to wynik mógłby być znacznie lepszy".

    Uff ale sie rozpisałem, ale może to coś da. Oczywiście musisz też analizować swoją grę oraz robić inne rzeczy, ale te zostały już napisane przez innych wiec nie bede tego powtarzał.

  3. #23
    Dołączył
    May 2007
    Przegląda
    Holy Donks Island
    Posty
    313
    Arturk a tak z ciekawości, na jakich stawkach grasz?

  4. #24
    zanim zaczniesz sluchac tych trafnych acz oczywistych wskazowek zalecam terapie szokowa. siadz na mikro stawki, graj i pij. pij tak dlugo az nie bedziesz w stanie grac. nastepnego dnia pij dalej. trzeciego dnia bedziesz na takim kacu ze ostatnia rzecza jaka zrobisz bedzie gra. czwartego bedziesz miał pełny obraz tego jak nie grac i sprobuj w tedy walki na swoich stawkach. powo

  5. #25
    Dołączył
    Jul 2006
    Posty
    336
    Cytat Zamieszczone przez zelik Zobacz posta
    Ja radze po każdym badbeatcie takie proste ćwiczenie na koncentracje ...

    http://uk.youtube.com/watch?v=fkgeK0...eature=related
    O *****mać, ja ******** ******!

  6. #26
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    109
    Wzruszyłem się też bo oglądam meczyk i nasi prowadzą 2-0 z serbami. Anglicy zaś dostają w tyłek też 2-0 z chorwatami- jednak mercedes to niezła marka he he

  7. #27
    Dołączył
    Feb 2007
    Przegląda
    Poznań
    Posty
    392
    bo pierwsze: co za random offtop
    po drugie: i tu i tu po 2:2, niepotrzebne lzy

  8. #28
    Dołączył
    Oct 2006
    Posty
    178
    Najbardziej pomogły mi rady AdamaBB. Spokój i opanowanie - tego brakuje w mojej grze. Dziś zagrałem w miarę spokojnie. Na początku wtopiłem BI - dwie pary vs set - koleś miał AA i nie spasował, doszedł mu A. Opanowałem się jednak i grałem spokojnie. Odegrałem BI, później wygrana gdzieś wsiąkła by potem znów się pojawić. Po 2h gry skończyłem sesję +1bi. nie jest to może jakiś za...sty wynik, ale zawsze coś.

  9. #29
    Dołączył
    Jul 2005
    Przegląda
    Wafka
    Posty
    597
    Cytat Zamieszczone przez bilson Zobacz posta
    A tak w ogóle starasz się poprawiać swoją grę, swoje umiejętności?
    *Czytasz jakies książki, artykuły?
    *wklejasz rozdania na forum i komentujesz handy innych?
    *Używasz PT, analizujesz swoją grę , wyciągasz wnioski i starasz wprowadzać je w życie?

    Jeśli nie to masz odpowiedź, jeśli tak to zrób sobie przynajmniej kilka dni przerwy, zejdź na niższe stawki i graj bardziej dla przyjemności, bez ciśnienia. Zdobywaj doświadczenie i pewność siebie. Potem powrót na wyższe stawki i żniwa

    Pozdrawiam

    PS. Może grasz za dużo/za często i z nudów i zmęczenia podejmujesz złe decyzje?
    Arturk, wg mnie w poście Blisona są naprawdę dobre rady. Więc:

    1. Czytaj
    2. Myśl
    3. Analizuj
    4. Koryguj

    I do tego staraj się kontrolować siebie i w każdym momencie po podjętej decyzji odpowiadaj sobie DLACZEGO podjąłeś taką a nie inną decyzję.
    A kiedy spasowałeś rękę zgaduj z czym grają ci, którzy w rozdaniu zostali. Mniej się będziesz nudził i z czasem poprawisz jakość czytania przeciwników.

    pzdr