Witam,
czy ktos moglby przedstawic tu, o co chodzi ze wskaznikiem M Harringtona? Jesli mozna to ze szczegolami.
pozdrawiam,
Plissken
Witam,
czy ktos moglby przedstawic tu, o co chodzi ze wskaznikiem M Harringtona? Jesli mozna to ze szczegolami.
pozdrawiam,
Plissken
a skro sam napisales ze to wskaznik Harrigtona to czy nie bylo by sprytnym zajrzec wlasnie do jego ksiazki HoH ?
M to jest "martwa" suma wlozona do puli, czyli blindy i ante. Jesli blindy sa 50/100 i ante 10 to przy 10 graczach M=50+100+10*10, czyli 250. Jesli posiadasz w tej sytuacji 1000 zetonow, to Twoj wskaznik M=4, a to oznacza, ze musisz juz praktycznie grac allin PF
No widzisz, chyba jestem jakis niepelnosprytny Nie mam ksiazek Harringtona.
Chodzi mi wlasnie o te jego podzialy, co kiedy grac przy roznym M. Moze ktos to zarzucic ?
pozdrawiam,
Plissken
System SAGE
http://www.cardplayer.com/magazine/article/15250
Łał, ciekawy artykuł, jako, że gram sng turbo 60$, gdzie jest kupa regularsów i blindy w hu są wysokie, można spróbować to zaimplementować.
widzę, że Plissken się doszkala prze PPT wrocław
ze względów psychologicznych nie lubię zakładać nowych tematów, a że rzecz zbliżona - mógłby ktoś światły opisać z grubsza, czy podzielić się linkiem na temat, jak posługiwać się współczynnikiem 'stack to pot ratio' (SPR)?
Sklansky całkiem sporo pisał o tym w NLHT&P, ale bez konkretnych porad co do stosowania, a skanu 'professional no limit hodlem' Flynna na sieci nie ma.
sprawa jest o tyle ważna, że standardowy raise 5-6BB przy deepstackach to sobie można o kant dupy...