Strona 5 z 6 PierwszyPierwszy ... 3456 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 53
  1. #41
    Dołączył
    Apr 2005
    Przegląda
    Elblag/Kraków
    Posty
    69
    Cytat Zamieszczone przez warsaw
    Witam,

    ja myślę karolrad, że jednak czas "kączyć" karierę. Zarówno Doyle jak i Phil Hellmuth napisali w swoich książkach: ...
    Co do Phila Helmutha to widzieliście go pewnie płaczącego:
    "...Jezus.. I was playing so perfect. I didn't make any mistake. Those guys did 30-40 simply mistakes and they are still playing. I was playing so perfect..." (Jeżeli dobrze pamiętam to WSOP 2003 pot limit)

    Z całym szcunkiem. Nie czepiałbym sie...

    Pozdr.

  2. #42
    Dołączył
    May 2005
    Posty
    230
    Jesli ktos przegrywa w jednym rozdaniu 1/5 swojego bankrollu to znaczy, ze nie ma zielonego pojęcia o tej grze i nie rozumie w ogóle co to jest wariancja. To samo dotyczy 1/10 swojego bankrollu.

    Jeśli ktoś narzeka, ze przegrywa przez badbeaty to oznacza, ze albo zle ocenia sytuacje albo gra na stawki , na ktore go nie stac.

    Pozdrawiam

  3. #43
    Dołączył
    Apr 2004
    Przegląda
    Tychy
    Posty
    501
    Ja może nie kończe kariery ale na pewno ją zawiesiłem (tzn. na necie), pospłacam długi pokerowe (wybaczcie panowie, ze to tak długo trwa heh) i zaczne od nowa ale tylko turnieje bo stoliki to moje przekleństwo. Gram na zbyt wysokie stawki i nie potrafie, w przeciwienstwie do turniejow, trzymac dyscyplny (no przecież zawsze można się ponownie wkupić :? )

    Jak na razie już ok miesiąc nie gram i jestem szczęśliwy, polecam wszystkim :lol:

  4. #44
    Dołączył
    Apr 2005
    Przegląda
    Elblag/Kraków
    Posty
    69
    Cytat Zamieszczone przez BozoTheBanker
    Jesli ktos przegrywa w jednym rozdaniu 1/5 swojego bankrollu to znaczy, ze nie ma zielonego pojęcia o tej grze i nie rozumie w ogóle co to jest wariancja. To samo dotyczy 1/10 swojego bankrollu.

    Jeśli ktoś narzeka, ze przegrywa przez badbeaty to oznacza, ze albo zle ocenia sytuacje albo gra na stawki , na ktore go nie stac.

    Pozdrawiam
    Bozo tak z ciekawości... jakim Twoim zdaniem powinien być "prawidłowy stosunek" "Table limit"/bankroll. Pytam sie serio bez złośliwości. Ja gram ok. 1/20 przy założeniu, że jedego dnia mogę przegrać 10% bankrollu. Od razu powiem, że gram na dość niskich stawkach. Od razu mówie, że wiem co to wariacja , ale to chyba dużo zależy od tego, na ile chcemy ryzykować. PROSZĘ o odpowiedź serio i bez złośliwości.

    Pozdr.

  5. #45
    Dołączył
    May 2005
    Posty
    230
    Bozo tak z ciekawości... jakim Twoim zdaniem powinien być "prawidłowy stosunek" "Table limit"/bankroll. Pytam sie serio bez złośliwości.
    Standardową odpowiedzą na to pytanie jest właśnie 1/20 tzn, żeby na stoliki NL z max buyin'em X miex bankroll 20X. Jest to odpowiedz która zakłada, ze jestes juz graczem, który na tych stawkach wygrywa. Ryzyko przegrania wszystkiego jest wtedy naprawde minimalne.
    Jeśli jestes gotowy zmniejszyc stawki po przegraniu pewnej czesci bankrollu (a moim zdaniem zawsze powinienes byc) ten bankroll moze byc troche mniejszy. Powiedzmy 15xbuyin ale po zejsciu do 10 powrót na stawki gdzie to 10 to juz pełne 20 i tam zarabianie na kolejną próbę.
    Dla zawodowców (tzn dla ludzi, ktorzy nie mogą uzupełnic pokerowych funduszy z innych zrodel) najczesciej polecany bankroll to okolo 30xbuyin z uwagi na to, ze nawet jesli jakis tydzien czy miesiac bedzie ujemny to dalej muszą byc pieniadze na wyplate i na zycie.
    Trzeba wziac pod uwage ze nim nizszy limit tym mniejszego bankrollu potrzebujez, bo ludzie graja tam beznadziejnie i ryzyko straty wszystkiego spada ALE musisz byc pewny ze grasz lepiej od nich, a pewny nie bedziesz dopoki nie bedziesz wygrywal na tych stawkach przez dluzszy czas.

    Przy okazji wspomnę o kilku metodach przenoszenia się wyzej.
    Pierwsza zaklada, ze na nizszych limitach, powiedzmy 100NL budujemy pelny bankroll na wyzsze, w tym wypadku 4k$ i wtedy przenosimy się teoretycznie na stale na 200NL i tam walczymy.
    Druga zakłada, ze z czasem, kiedy uznamy siebie za graczy, którzy regularnie biją dany limit zbieramy około 5xbuyin ponad wymagany bankroll na nasze stawki i próbujemy "strzału" (shot) na wyższy limit, jak sie uda, zostajemy, jak nie wracamy nizej i gromadzimy kolejne 5xbuyin (procz pelnego bankrollu na nizszy limit).
    Trzecia metoda, która stosowalem na początku to gromadzenie bankrollu typu 15xbuyin na wyzszy limit, powiedzmy 1.5k$ grajac na 50NL i przenoszac sie na 100NL i granie tam na "short stacku". Kupując na poczatek za 50$ po dojsciu do 100$ wyjscie ze stolu. Na pewno ta metoda zmniejsza ryzyko (ale tez zarobki) i pozwala przenosic sie wyzej w szybszym tempie.
    Jest jeszcze jedna wazna sprawa : Wiekszosc graczy nie potrafi psychicznie dostosowac sie do zejscia nizej. Jesli grali juz kiedys na powiedzmy 500NL to zejscie z powrotem na 200NL wydaje sie upokarzające, gra nieciekawa, stawki za małe; opada motywacja, opada poziom gry, opadają zarobki.... zaczyna sie frustracja i bezsensowne próby na wyższych stawkach bez bankrollu, wiadomo jak to sie najczesciej konczy. Dlatego wlasnie bardzo niebezpieczne jest "probowanie" wyzszych poziomow... lepiej zgromadzic odpowiednie fundusze, ktore mimo kilku porazek pozwolą nam przeniesc sie na wyzszy poziom na dluzszy czas. Jesli probujemy " agresywnej strategii" musimy byc pewni, ze bez niecheci wrocimy na nasze stare stawki i tam cierpliwie zbierzemy pieniadze na jeszcze jedną próbę.
    Mam nadzieje, ze to pomoze.
    Pozdrawiam !

  6. #46
    Dołączył
    Jan 2005
    Przegląda
    Ciasto
    Posty
    2,287
    Standardowo to sie liczy 300xBB dla Fixed i 1500xBB dla NoLimit.

  7. #47
    Cytat Zamieszczone przez Kakashi
    Standardowo to sie liczy 300xBB dla Fixed i 1500xBB dla NoLimit.
    standard standardem, ale dla mnie 300BB na FL to za malo.
    kolo 500BB dopiero zaczynam sie czuc komfortowo, a przy wiekszej przegranej szybciutko schodze nizej zeby odrobic, no ale ja jestem paranoikiem z bankrollem 500 oporcz stolow .5/1FL walcze jeszcze na .25/.50 i nei mysle o zapuszczaniu sie jeszcze na 1/2. Komfort psychiczny przedewszystkim

  8. #48
    Dołączył
    Jan 2005
    Przegląda
    Ciasto
    Posty
    2,287
    Cytat Zamieszczone przez dehumanizer
    Cytat Zamieszczone przez Kakashi
    Standardowo to sie liczy 300xBB dla Fixed i 1500xBB dla NoLimit.
    standard standardem, ale dla mnie 300BB na FL to za malo.
    kolo 500BB dopiero zaczynam sie czuc komfortowo, a przy wiekszej przegranej szybciutko schodze nizej zeby odrobic, no ale ja jestem paranoikiem z bankrollem 500 oporcz stolow .5/1FL walcze jeszcze na .25/.50 i nei mysle o zapuszczaniu sie jeszcze na 1/2. Komfort psychiczny przedewszystkim
    Hmm 500 wg. mnie to troche duzo dla "karierowicza", chyba ze chcesz zostac na zawsze na $0.50/$1
    Ale 300 to jest prog dla gracza, ktory umie sobie radzic z przeciwnosciami (zmiana limitow w razie przegranych, odpowiednia dyscyplina itp) a nie dla poczatkujacego. Szczegolnie, ze na microlimitach fixed latwo o duze wachania bankrolla

  9. #49
    Cytat Zamieszczone przez triox
    Cytat Zamieszczone przez karolrad
    od ostatniego czasu wszystko zagrywałem dobże a i tak wszystok przegrywałem np. daje all in z JJvs22 na flop (257)turn(10)river(Q) tego typu sytuacja trafiały sie non stop

    Terz tak mam, ostatnio "wrzystkie" moje wysokie układy pżegrywaja z jakimis absurdalnymi draw-outami na wet jak mam seta na flopie i niema rzadnego drawa do niczego, to i tak ktos lapie runner-runnera. Tżeba to po prostu pżeczekać, i miedź bankroll, ktury to wszystok wyczyma. Takie jest moje zdanie.
    I tu gosc sie zna na pokerze świeta racja !!

  10. #50
    Dołączył
    Jan 2005
    Przegląda
    Ciasto
    Posty
    2,287
    Marcin po co odgrzewasz jakies tematy sprzed pol roku? (nie pierwszy)