Ilość bad beatow jest wieksza niz wynikaloby to z rachunku prawdopodobienstwa we wszystkich pokerroomach. To cicha zacheta dla graczy zeby dorzucali pieniadze lub zetony do puli majac slabsze karty i powiekszali rake dla serwera.
I nie wiem czy zauwazyliscie, ze w turniejach bad beaty zdarzaja sie czesciej gdy do nagrod pozostal anm tylko jeden krok.
ja zauwazylem ze na zywo jest podobnie :P
Dziwne rzeczy to sie , koledzy, dzieja wszędzie a najdziwniejsze w Łodzi
eh te spiskowe teorie dziejow...
na zywo nigdy nei miales badbeata? po prostu takei rzeczy sie czesciej pamieta. Odpadniesz z fishem na bublu zapamietasz, odpadniesz na poczatku turnieju ok zdaza sie. Norma, pograj na zywo zrozumiesz
Na pozor to stwierdzenie wydaje sie idiotyczne, bo dla pokerroomu nie ma znaczenia czy turniej wygra X lub Y, ale.... czy do konca?
Po glebszej analizie w ten sposob pokeroom moze takze maksywalizowac zyski na dluzsza mete (+EV) )))
Bo np. jesli ktos gra 10 turniejow dziennie to jak przegra jeden to i tak wroci grac dalej.
A takiemu slabemu graczowi moze warto czasem rozdac jakies good beaty, a nuz mu sie spodoba i zrobi depozyt
Ja dochodze do takich "teorii spiskowych" grajac na party.
Jako ryba gralem na fixed i no limit i w 3 miesiace ze 150$ zrobilem 320$ (caly czas sie jednak uczylem pilnie).
I nagle dopadl mnie niby "downswing". Od 3 tygodni notorycznie przegrywam - juz 100$ poszlo.
Co mysli room:
"Dalismy ci wygrac to teraz nam po troszku to wszystko oddasz (bo innych graczy tez trzeba nakrecic). Na pewno zostaniesz w naszym roomie bo dobrze ci szlo, a teraz pewnie myslisz ze masz downswing"
niezla paranoja co nie
lokalny geniusz
Mysle ze dwie osoby w tym watku popisaly sie talentem(zadnych politycznych sugestii) i jesli stworza koalicje dadza rade wspolnie napisac pokerowy bestseller "fakty i mity - czyli krotka historia tego jak rozgryzlismy algorytmy rozdan losowych oraz przebiegla mysl marketingowa pokerroomow "
Do dziela narod czeka.
pzdr