Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 14
  1. #1
    Dołączył
    May 2003
    Przegląda
    Warszawa / Częstochowa
    Posty
    1,114
    LukeLasko na swoim blogu opisując podróż po Korei wspomniał o wyprawie na regionalny przysmak z pieska. W komentarzach parę osób było zszokowanych tym a ja akurat trafiłem na poniższy filmik więc spóbuję stanąć w jego obronie

    [youtube]http://pl.youtube.com/watch?v=iQUc8o3RvVs&feature=channel[/youtube]

  2. #2
    Dołączył
    Feb 2006
    Przegląda
    wrocek
    Posty
    1,348
    Kirek, tak został zbudowany świat... silniejszy zabija słabszego by mieć co jeść i już...
    oczywiście, można by to wszystko robić w bardziej cywilizowanych warunkach itp itd , ale chciałem się odnieść do czegoś innego w tym tendencyjnym filmie
    - choroby - jest milion innych powodów przez które choruje człowiek
    - jeśli te biedne krowy tak pierdzą, to myślisz , że inne zwierzęta tego nie robią? setki miliardów zwierząt na całym świecie trzeba ukatrupić , bo puszczają bąki..... no bez jaj....
    a gówna i bąki 6 miliardów ludzi to pikuś? jak to się ma do ocieplenia klimatu??? może ludzi też ukatrupić? w dużej mierze straszenie ocieplającym się klimatem to taka papka telewizyjna. naprawdę wielu bardzo cenionych naukowców jasno się wypowiedziało, że klimat na ziemi raz się ochładza, raz ociepla (nawet w tak krótkim czasie - vide podajże wiek XVII) i że jest to jak najbardziej normalne.
    - powiekszanie pastwisk hodowlanych wykańcza lasy w ameryce południowej??? wooow.... no już większej głupoty dawno nie słyszałem. głównym powodem wycinania lasów w ameryce południowej jest powiększanie pól uprawnych trzciny, kukurydzy i chyba rzepaku czy czegoś tam z czego robią biopaliwa. a czemu robią biopaliwa??? bo banda ograniczonych ekologów twierdzi , że tak zmniejszymy ocieplanie klimatu. przez zwiększoną produkcję biopaliw (ameryka płd. jest największym na świecie odbiorcą tych paliw, prawie każde auto tam produkowane jest przystosowane do spalanie biopaliw) ceny żywności dla ludzi idą w górę, bo rolnicy wolą sprzedawać kukurydzę rafineriom niż do jakiegoś bonduelle , więc masa biednych żyjąca na całym świecie ma coraz mniej pieniędzy na kupno jedzenia... to taka naturalna selekcja , którą zawdzięczamy ekologom i tym którzy twierdzą , że lepiej uprawiać kwiatki , bo krowy strasznie dużo piją wody i puszczają bąki.
    - kolejna kwestia to ci biedni pracownicy rzeźni co są zmuszani do zabija krówek i kurczaczków.... pewnie stoją nad nimi panowie z gestapo i ich pilnują by nie uciekli....
    lepiej niech idą na bezrobocie.... ich dzieci będą się od tego czasu karmić kwiatkami zebranymi z pola...
    - podsumowanie filmiku to już naprawdę debilizm rzadkiego rodzaju....
    oświadczam, że delektuję się mięsem i jestem uczciwym normalnym kolesiem a nie zakłamanym ekologiem-idiotą z tego filmu , który twierdzi , że przejście na wegetarianizm uratuje nasz świat i powstrzyma karczowanie lasów.... to ja się pytam co wtedy będziemy jedli? co jeśli przejdziemy wszyscy na wegetarianizm? skąd miliardy ludzi wezmą tyle marchewek do jedzenia??? aaaa.... rolnicy zaczną jej więcej uprawiać!!!!! a gdzie ja się pytam??? na księżycu czy na naszej planecie??? bo jeśli na ziemi to jest problem z miejscami pod uprawy i będzie wtedy trzeby wykarczować chyba wszystkie lasy świata by wyżywić 6 miliardów ludzi marchewką. ja jestem uczciwym obywatelem tej planety , kocham ją i z miłości do niej będę jadł teraz jeszcze więcej mięsa, bo martwię się o nasze lasy które wycinają uprawcy jarzynek...


    no offence
    nie chce wywoływać jakieś wielkiej debaty, nie planuję więcej pisać w tym wątku. chciałem tylko byście spojrzeli na to z drugiej strony.
    Kirek, ty wiesz doskonale jak Cie lubię i wierze, że nie odbierzesz tego jako osobisty atak na Twoją osobę tylko jako "atak" na debilne tezy z filmiku
    pozdrawiam ciepło

  3. #3
    Dołączył
    May 2006
    Posty
    710
    Ja tam nikomu w talerz nie zaglądam...ale kurwa psa?

    Rozumiem eksperymenty kulinarne sam lubię próbować różne egzotyczne potrawy, ale żeby wpierdalać psa to trzeba mieć najebane.

  4. #4
    Dołączył
    Feb 2006
    Przegląda
    wrocek
    Posty
    1,348
    jakbyś został wychowany w kulturze w której największym przyjacielem czlowieka jest np owieczka to byś tak samo zareagował na wieść o tym że ktoś na drugim końcu może jeść baranine. i Ci z drugiego końca świata dziwili by się jak ty możesz jeść krowe, bo u nich krowa jest święta i codziennie ją głaszczą, tulą itp sprawy które ty robisz z psem.
    i oni myślą, że to ty masz najebane w mózgu. ja też tak podejrzewam, skoro w tak wulgarny sposób podchodzisz do innych kultur...

  5. #5
    Dołączył
    Jun 2007
    Przegląda
    Gdańsk
    Posty
    335
    No najsmieszniejszy argument z tym ociepleniem klimatu.
    Przeciez to jest jedna wielka bzdura, wpajana nam przez lewacka propagande. I jeszcze ten pajac al gore za to nobla dostal....

  6. #6
    Dołączył
    May 2006
    Posty
    710
    sorry za tak emocjonalną wypowiedź, późno było i nie chciało mi się pisać referatu...
    Alutek dopuściłeś się dalekiej nadinterpretacji - to, że uważam iż jedzenie psa jest SICK nie oznacza, że tak samo traktuję jakąkolwiek kulturę. To są dwie różne rzeczy i jeśli czytałbyś którąś z moich dłuższych wypowiedzi, miałbyś zarys tego jakim jestem człowiekiem i że dla mnie nie ma czarnych plam na mapie świata.

    Rozumiem różne kultury i zwyczaje, ale to nie znaczy, że wszyscy mieszkańcy danego regionu postępują zgodnie z nimi. Są azjaci którzy w życiu nie wezmą psa do ust i są hinusi którzy uwielbiają smak wołowiny. Czy też islamiści którzy zajadają wieprzowinę. To, że ktoś wychował się wg. jakiś norm nie oznacza, że będzie je ślepo powtarzał do śmierci.

    Dlaczego krowa, a nie pies?
    "Bydło" od zawsze było hodowane dla konsumpcji. Łatwe w hodowli, tanie w utrzymaniu jest z niego dużo mięsa i jeszcze mleko daje. Dlaczego człowiek na całym świecie masowo nie wybrał psa jako zwierze hodowane dla mięsa?

    Aspekt "ludzki"
    Jakie inne zwierzę potrafi tak przywiązać się do człowieka jak pies? Jest na tyle inteligentne, że rozumie człowieka i potrafi zrobić dobry read co do nastroju swojego pana. Bez przymusu, a nawet z rodością wykonuje polecenia i jest tak wierny, że nawet skarcony nie odwraca się od swojego człowieczego przyjaciela.

    Ja tam nikogo nie osądzam i nie zamierzam - każdy sam za siebie odpowiada i niech robi na co ma ochotę. Tym bardziej może jeść co zechce, jeśli nie nazywa się H.Lecter


    Smacznego...









    @Scyth masz rację przecież dziura ozonowa była od początku powstania planety bo przecież człowiek nie mógł w ciągu zaledwie 2 wieków używania ciężkiego przemysłu zniszczyć tego co istniało od miliardów lat. Przecież to, że to jest lewacka propaganda to oczywista oczywistość...

  7. #7
    Dołączył
    May 2003
    Przegląda
    Warszawa / Częstochowa
    Posty
    1,114
    Alutek oczywiście że no offence i nie traktuję Twojej wypowiedzi jako atak osobisty. Ba ja też Cię lubię mięsożerco . Podobnie mam nadzieję że tego tematu jako osobisty atak nie potraktuje LukeLasko gdyż jego kulinarne doznania były tylko pretekstem do założenia tematu.

    Co do filmu to może i punkty w nim wymienione nie są argumentowane w sposób który by Cię przekonywał ale można w nim zobaczyć jak wygląda żywot zwierząt na w hodowlach przemysłowych i moim zdaniem to jest jego najmocniejszą stroną. Często jest tak że widzimy produkt końcowy (mięsko na talerzu) ale nie zastanawiamy się nad tym jak on powstaje. Umieszczając ten film możliwe że udało mi się kogoś sprowokować do zastanowienia się nad tym. Dla mnie osobiście argumentem decydującym przy wyborze sposobu odżywiania się było właśnie zabijanie/cierpienie zwierząt.

    Co do pozostałych argumentów to też można trochę podyskutować :
    Cytat Zamieszczone przez alutekfiutek Zobacz posta
    silniejszy zabija słabszego by mieć co jeść i już
    Ten argument jest słuszny ale moim zdaniem tylko w świecie zwierząt. Co do ludzi przestał obowiązywać już dość dawno. Nie musisz zabijać aby mieć co jeść a hierarchia gdzie decyduje siła mam nadzieję że jednak i Tobie się nie podoba.
    Cytat Zamieszczone przez alutekfiutek Zobacz posta
    choroby - jest milion innych powodów przez które choruje człowiek
    Zgadza się ale po co ją wydłużać? W filmie nie wspominają również o zagrożeniu chorobami spowodowanymi przez skażenie mięsa różnymi epidemiami zwierzęcymi które w wielkich farmach mają raj do rozprzestrzeniania się. Zresztą ostatnio dość często o takich przypadkach słychać w mediach co tylko świadczy że dla właścicieli hodowli najistotniejszy jest zysk nawet kosztem już nie tylko zwierząt ale i ludzi.
    Cytat Zamieszczone przez alutekfiutek Zobacz posta
    jak to się ma do ocieplenia klimatu?
    W tym temacie ciężko mi się wypowiedzieć ponieważ nie znam się na tym. Zgodzę się że wspominanie o bąkach brzmi niepoważnie. Natomiast mogę w podobnym tonie napisać że bardzo wielu cenionych naukowców wypowiedziało się że obecny efekt cieplarniany jest efektywnie zwiększany poprzez działania ludzkie. A skoro efekt cieplarniany nie jest dla nas korzystny to dlaczego nie próbować zmniejszyć jego skalę?

    ad. Weeskacz i scyth01 jeżeli dla Was argumentem potwierdzającym teorię "efekt cieplarniany to bzdura" jest fakt że odmiennego zdania są ugrupowania lewackie to gratuluję podejścia do tematu.
    Cytat Zamieszczone przez alutekfiutek Zobacz posta
    powiekszanie pastwisk hodowlanych wykańcza lasy w ameryce południowej?.... no już większej głupoty dawno nie słyszałem. głównym powodem wycinania lasów w ameryce południowej jest powiększanie pól uprawnych trzciny, kukurydzy i chyba rzepaku czy czegoś tam z czego robią biopaliwa
    To jednak nie jest taka głupota jak Ci się wydaje. Występują trzy główne zagrożenia dla lasów w Ameryce południowej to:
    1: wspomniane przez ciebie uprawy roślin oleistych
    2: uprawy soi i to nie dlatego że jest tylu wegetarian tylko dlatego że jest ona głównym składnikiem pasz dla hodowli zwierzęcych
    3: wspomniane w filmie wielkie farmy zwierzęce. Kraje południowoamerykańskie mają wielkie plany dotyczące dominacji na tym rynku.
    Podsumowując 2 z 3 zagrożeń dotyczą hodowli zwierzęcych.
    Cytat Zamieszczone przez alutekfiutek Zobacz posta
    kolejna kwestia to ci biedni pracownicy rzeźni
    Pisząc o bezrobociu sam przyrównałeś tych ludzi do biednej ułomnej masy która nie potrafiłaby sobie poradzić na tym świecie gdyby nie dano im szansy pracy w rzeźniach, chyba jednak nie to miałeś na myśli :P. Ja taką szansę widzę, można ich zatrudnić przy uprawach roślinnych, może i trochę trudniejsza praca ale wierzę że dadzą sobie radę a dla ich psychiki będzie to jednak korzystna zmiana.
    Cytat Zamieszczone przez alutekfiutek Zobacz posta
    to ja się pytam co wtedy będziemy jedli? skąd miliardy ludzi wezmą tyle marchewek do jedzenia? .... rolnicy zaczną jej więcej uprawiać! a gdzie ja się pytam? jeśli na ziemi to jest problem z miejscami pod uprawy i będzie wtedy trzeby wykarczować chyba wszystkie lasy świata by wyżywić 6 miliardów ludzi marchewką.
    Na pierwsze pytanie sam sobie odpowiedziałeś, tak można jeść tylko rośliny. Co do drugiego pytania to miejsce to już jest. W przypadku gdyby nie było hodowli zwierzęcych pozostają wielkie tereny przeznaczone obecnie na uprawę paszy. Tak się składa że więcej ludzi wyżywimy z upraw roślinnych niż mięsem które powstanie gdy przeznaczymy ten sam obszar pod uprawę paszy dla zwierząt.

  8. #8
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    542


    Co to za argument zdjecia...

    Ps. nie traktuje tego jako osobistego ataku.

  9. #9
    Dołączył
    May 2006
    Posty
    710
    Kirek przeczytaj proszę jeszcze raz to co napisałem Scythowi bo przeoczyłeś to co najważniejsze - moją ironię. Być może za często się nią posługuję. W tej materii jak bardziej uważam człowieka za największego szkodnika.



    btw. Wegetariazm też do końca nie jest taki zdrowy nie wszystkie aminokwasy pochodzenia zwierzęcego które potrzebuje ludzki organizm da się zastąpić. Jeśli chodzi o dzieci i nastolatków to wegetarianizm może mieć fatalne skutki na rozwój zarówno fizyczny jak i psychiczny. Jednak zapewne każdemu decyzującemu się na taki sposób odżywiania wszystkie za i przeciw są znane (zarówno miłośnikom marchewki jaki i golonki i decyzja podejmowana jest świadomie i wynika raczej z psychologiczno-duchowej potrzeby więc nie ma co się o siebie na wzajem martwić.

    pozdrawiam wszystkich zjadaczy pożywienia wszelakiego
    Ostatnio edytowane przez weeskacz ; 19-12-2008 o 13:41

  10. #10
    Dołączył
    May 2005
    Posty
    1,763
    Weeskacz dales ladne fotki szczeniaczkow, szokda tylko ze TAKICH NIKT KURWA NIE JE... Skoro probujesz juz byc takim obronca chociaz znajdz gatunek psow, ktory jest specjalnie hodowany do jedzenia a nie pokazujesz wilczury... Smieszny jestes z tymi fotkami.

    Pozatym juz Ci Alutek wyjasnil, tam jest inna kultura, w jednym z miejsc najwiekszym przysmakiem jest jedzenia mozdzka zywej malpy i co ? To nie jest sick? Tylko psy sa sick ? Bo u nas sa najwiekszym przyjacielem ale wpieprzania z glowy zywej malpy cool ? Inna kultura, inne obyczaje. Ja bym chetnie sprobowal psa i mam nadzieje, ze kiedys jak bede w Korei to bede mial okazje. W Polsce bym nigdy tego nie zrobil bo u nas nie ma ani takiego zwyczaju ani specjalnie sie psow do tego nie hoduje ani nie jest to traktowane jako przysmak.

    A ocieplenie klimatu to sciema jak cholera...