Witam, chciałem zarzucić pewien wątek a przy okazji ankietę. Nie zobowiązuję się do niczego, gdy większość odpowiedzi będzie na tak. Natomiast być może mam/będę miał pewne propozycje w tej materii.
Co mam na myśli:
Od dawien dawna słyszę (niepokojące) wieści, że Polacy są na zapleczu pokerowego świata, że nie radzą sobie w dużych turniejach i że generalnie "ich" postęp nie jest równomierny z biegiem ogólnoświatowego postępu. Czym to jest spowodowane? Jednym z argumentów, jaki często słyszę jest brak wymiany informacji. Jakoś nie potrafimy dzielić się swoimi umiejętnościami, spostrzeżeniami, doświadczeniami i pomysłami. Odpowiednia komunikacja (wiem coś o tym, to mój "konik") oraz wymiana informacji jest całkowicie pozytywną i budującą drogą na skróty (pozytywne znaczenie terminu). Tylko podobno "my" nie potrafimy tego robić. Nie potrafimy wzajemnie doradzać sobie, pomagać, oceniać wspólnie rozdania itp. Czy rzeczywiście każdy z nas innego Polaka przy pokerowym stole traktuje tylko i wyłącznie jako potencjalnego rywala? Myślę że nie jest tak do końca. Ile razy ja spotkałem się z pytaniem "MMP, jakbyś to zagrał?" albo "MMP, czy ja zrobiłem coś źle?". Nie wiem jak Wam, ale mnie nawet przez myśl nie przechodzi, aby nie poradzić coś i nie spróbować pomóc, niezależnie od poziomu moich umiejętności.
Dlatego też wychodzę z zapytaniem, czy warto może stworzyć pewnego rodzaju panel dyskusyjny (live), który będzie pewnym nowatorskim tworem mającym na celu poprawienie naszej gry i wzajemną pomoc.
Przyjmie się czy nie - czas pokaże.
Odpowiedz z cytatem
I to jest nawet lepsza forma niż spotkania live, bo mogą się udzielać wszyscy, niezależnie od miejsca pobytu ani tego, ile mogą poświęcić na to czasu. Tyle że, jak widać, już się nikomu nie chce...
