Ja pracuję, więc gram wyłącznie wieczorami. Na zdrowy rozsądek rano/w południe powinno być mniej regów, bo odsypiają, ale nie sprawdzałem w praktyce.Cytat:
Zamieszczone przez StingnWo
Wersja do druku
Ja pracuję, więc gram wyłącznie wieczorami. Na zdrowy rozsądek rano/w południe powinno być mniej regów, bo odsypiają, ale nie sprawdzałem w praktyce.Cytat:
Zamieszczone przez StingnWo
Ja z racji złamanej ręki grywam również w dzień, dzisiaj grałem mini sesję o 8 rano i spotkałem 1 dobrego rega i kilku średnich.
Ała... A złamanej ręki możesz używać do gry? Bo ja gram "na dwie ręce" i słabo obie wyobrażam powrót do grania jedną.Cytat:
Zamieszczone przez randi
Jestem leworęczny/myszka ogarnięta/,a 'złamana ręka' to kość łódeczkowata prawego nadgarstka-gips od połowy przedramienia do początku palców więc wszystkie palce w miarę ruchome- 4 klawisze obsługuję:)Cytat:
Zamieszczone przez Woland
Nie znam się na tym, ale tak na chłopski rozum:Cytat:
Zamieszczone przez Woland
Podwójne wkupienie się nie daje Ci "dwóch żyć" - jak przegrasz wszystkie żetony, odpadasz. Zostajesz w turnieju jedynie przegrywając allina do kogoś, kto się wkupił raz (albo zdążył już część żetonów przegrać obv). Tak więc wydaje się, że lepiej się wkupić do dwóch różnych turniejów niż do jednego podwójnie.
To przypomina tłumaczenie słabych graczy, że "tyle już kasy wrzuciłem do puli, nie mogę teraz spasować". Jeśli rebuy jest tańszy niż podstawowy buy-in, to racja. Ale jeśli kosztuje tyle samo, to równie dobrze można się wkupić do innego turnieju - na jedno wyjdzie, jeśli chodzi o koszty, a w kwestii tego, co mówi gandalfini - wpłacając tę samą kwotę mamy niższy stack niż przeciętny gracz i mniej big blindów niż na początku, więc bardziej opłaca się po prostu nowy turniej odpalić.Cytat:
Zamieszczone przez Woland
Tak więc nie jestem przekonany, czy w grze online, gdzie po prostu można zagrać kolejny turniej po odpadnięciu, branie rebuyów czy addonów ma aż tak duży sens.
Ale na shortstacku mamy bardzo czesto autoprofitowe pushe. Poza tym odpadajac i zaczynajac od poczatku nowy turniej tracimy czas ktory wlozylismy w ten pierwszy. Po rebuyu do ITM zastaje nam powiedzmy pol godziny gry a zaczynajac od zera - godzinaCytat:
Zamieszczone przez Trias
Czyli, idąc tym tokiem rozumowania, jeśli w trybie "late registration" można się wkupić do turnieju, powiedzmy godzinę po jego rozpoczęciu, to bardziej się opłaca tak zrobić, niż zapisać od razu na początku?
No ale daje mi większy stack... Trzeba komuś tłumaczyć, że lepiej mieć stack większy niż mniejszy?Cytat:
Zamieszczone przez Trias
to zalezy od struktury (zwłaszcza wielkości addona ) ale w turbo rebuyach bardzo często jest tak jak mówisz. Np w 3x turbo rebuy na starsach największy sens ma rejestracja w ostatniej sekundzie late rega ;)Cytat:
Zamieszczone przez Trias
Dokładnie tak robimy całym kontraktowym teamem.Cytat:
Zamieszczone przez bilson