FT 50+4 European Daily na Ongame, decyzja z ATs

Do tej pory od wczoraj mam w głowie to rozdanie, nie wiem czy podjąłem dobrą decyzję czy nie. To rozdanie okazało się kluczowe dla mojego turnieju.

Z 444 osób zostało nas 5, na FT przez cały czas mam drugi stack. Blindy 8/4k przy stacku około 95k. Stack BB około 75k. Na FT dwóch innych graczy broniło swoje blindy przeciwko moim raise z CO albo Buttona all inami i 2 razy im się to udało.

Jestem na pozycji UTG+1 dostaje ATs. Raise do 22k. Wszyscy fold do BB, który zagrywa all in. BB raczej widział że gram solidnie, on z resztą też. Mam dołożyć 35k do puli 80k, jeśli wygram to jestem chip leader, jeśli przegram to automatycznie spadam na short stack, jeśli dam fold będę też short stackiem ale z trochę większym M.

Za 5 miejsce 975$, ale za 1. i 2. 5.5k i 3.5k.

Czy raise PF na stole 5 handed w takiej sytacji był dobrym czy złym zagraniem?

Co robicie?

raise byl w porzadku, ale u Ciebie sie nic nie klei, bo piszesz zs BB mial 75K a z tekstu wynika ze ma kolo 60.
tak czy siak, dla mnie to jest fold. każda ręka, jaka mogła to zrobić cię bije.

ja tam bym dał call ale co tam ja słaby jestem :>, zapewne dales call i gosc pokazal cos w stylu low pair albo KQ, A9 ....

rzeczywiście, miał coś koło 60-65k. Pomyliłem z tym, że po raise mi by zostało około 75k.

Cytat:

---

Zamieszczone przez luckylukepoo

ja tam bym dał call ale co tam ja słaby jestem :>, zapewne dales call i gosc pokazal cos w stylu low pair albo KQ, A9 ....

---

Dałem call a gość pokazał KT, niestety na flopie KT a na turnie T.

Mimo tego, że call na preflop w tym przypadku okazał się trafny, nadal mam wątpliwości czy było to dobre zagranie.

raise jak najbardziej prawidłowe,natomiast mimo wszystko zastanowiłbym sie nad foldem skoro mówisz ze to solidny przeciwnik i dodatkowo powinien tak postrzegać ciebie zakres rąk od których tu jesteś leprzy jest wzasadzie minimalny,no chyba że broni sie z marginalnym układem czyli blefuje:-)

A ja rozumuję inaczej. Jeśli on wie, że jesteś solidny, to pewnie nie bedziesz pchał się z gorszymi kartami do allina. Stąd może spróbować wykluczyć cię przed flopem. Pomagają mu w tym dwie rzeczy - jego solidny image i fakt, że dwa razy już się po takich akcjach złożyłeś (o ile dobrze zrozumiałem). Może też zauważył, że zaczynasz się denerwować, skoro zostało was tylko pięciu.

Ja też bym raisował i też bym sprawdził. Ze średnią parą coinflip, z Kx i większością Ax jesteś do przodu, jak pokaże KK to nadal może wyjść ten as, a oddsy są dobre. Ale rozumiem, że decyzja była trudna, bo i nagrody niemałe. A wątpliwości masz pewnie dlatego, że to przegrałeś ;) Swoją droga gratki za udany turniej.

raise preflop dobry call rozwniez gramy o zwyciestwo jedyne co mozna powiedziec to beznadziejny all in kolesia w zyciu bym tak nie zagral z KT nawet z solidnym image miales pecha szkoda

Call to chyba prawie automatyczny tutaj jest - przy takich oddsach wystarczy 30% szans na zwycięstwo żeby opłacalnie callnąć.
Zdecydowanie ich nie mamy gdy przeciwnik ma AA (ok 13%) , gdy ma AK-AJ to jest to na granicy, podobnie jak KK-TT(to się trochę kompensuje - AK-AJ na minus, KK-TT na plus)przy wszystkich innych rękach jesteś na +, a biorąc pod uwagę że wcześniej pokazywałeś słabość po raisach to imho kilka takich rąk w jego range się znajduje. (zwłaszcza że 5-handed UTG+1 to CO :) )
A co do samego raise'a to jeżeli nie grałeś tylko z myślą żeby wskoczyć trochę wyżej w drabince wypłat to wygląda chyba dobrze :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez dawkar

raise jak najbardziej prawidłowe

---

Zgadza sie, ale niekoniecznie w tej konkretnej sytuacji...

Jezeli decydujesz sie na raise, to dajesz swoim przeciwnikom znak, mowiac: "mam dobra karte - chce ktos sie zmierzyc?"

Jest wiec ogromnie prawdopodobne, ze ktorys z nich (a zwlaszcza ci ze srednimi stackami) zdecyduje sie z Toba zagrac. I na bank nie jego zagraniem nie bedzie call, tylko oczywiscie reraise al-in.

Do czego zmierzam? Nalezy zastanowic sie, czy karta w stylu ATs jest wystarczajaca bronia w naszym reku, zeby ryzykowac nawet polowe stacka na FT przy duzych roznicach wyplat. Po to walczysz w turnieju kilka dobrych godzin, zeby umiejetnie czekac az do konca i wykonyac jak najbardziej poprawne zagrania. Grajac raise z ATs wiesz dokladnie, iz jesli ktos ma niezla karte, bedziesz musial sprawdzic jego all-ina. I wystarczy, ze pokaze AJo i, jesli nie masz szczescia, jest po Tobie.

Ja zaczekalbym jeszcze na swoja szanse i bardziej sprzyjajacy uklad, a jesli nawet pod wplywem chwili podbilbym preflop, to po jego reraise easy fold.

Pzdr