[nl10] A4s z CO i FD na flopie

PokerStars No-Limit Hold'em, $0.10 BB (6 handed) - Poker-Stars Converter Tool from FlopTurnRiver.com

Button ($10)
SB ($11.03) 48/13, agg 28%, FtoCB; 50%(8)
BB ($7.65) 29/17 agg%:22, F:13, T:33, c/r 22%
UTG ($7.85)
MP ($10)
Hero (CO) ($10)

Preflop: Hero is CO with 4http://www.flopturnriver.com/pokerfo...lies/spade.gif, Ahttp://www.flopturnriver.com/pokerfo...lies/spade.gif
2 folds, Hero bets $0.30, 1 fold, SB calls $0.25, BB calls $0.20

Flop: ($0.90) 7http://www.flopturnriver.com/pokerfo...lies/heart.gif, 8http://www.flopturnriver.com/pokerfo...lies/spade.gif, 5http://www.flopturnriver.com/pokerfo...lies/spade.gif (3 players)
SB checks, BB checks, Hero bets $0.60, SB calls $0.60, BB raises to $1.40, Hero calls $0.80, 1 fold

Turn: ($4.30) 2http://www.flopturnriver.com/pokerfo...lies/heart.gif (2 players)
BB bets $2.20, Hero raises to $8.30 (All-In), BB calls $3.75 (All-In)

River: ($16.20) 7http://www.flopturnriver.com/pokerfo...es/diamond.gif (2 players, 2 all-in)

Total pot: $16.20 | Rake: $0.79


Ta eka nie daje mi spokoju. o pierwsze czy nie za luźne otwarcie z CO? Niektórzy mówią że na SH każdy Axs z CO jest dobry do OR. Jednak czy to sie opłaca? Mamy na blindach wybitnych debili, jednak czy względem SB nasze A4s nie jest 4value?

Na flopie stawiam std cbet, dostaje mały raise. Gram call bo mam dobre oddsy, lepiej by było gdyby SB też dołożył bo mam lepsze implied oddsy jesli trafie. Pula jest już spora. Na turnie dostaje dodatkowo GS. Czyli mam 13 outów. On betuje i wydaje mi sie ze fold tu jest słaby, call jeszcze gorszy bo jak nietrafimy to na river pula jest juz duza , a gosciu ma grosze w stacku. Więc, chyba raise jest najlepszy.

IMO fold nie jest zbyt słaby ale najbardziej na miejscu. On już tego nie zrzuci bo jest scomittowany czyli gamblujesz troszkę na river.

A co myślicie o planie call turn, fold nietrafiony river? Wiem, że pula już będzie zajebiście wysoka, ale to działa na naszą korzyść. Jak nie trafimy to szanse na wygraną mamy zerowe, więc trzeba będzie sobie po prostu odpuścić z A high. Z kolei villain, który pokazał siłę, tak łatwo sobie nie odpuści, nawet gdy na river siądzie któryś z naszych outów, więc można założyć, że praktycznie za każdym razem jak trafimy to koleś odda resztę stacka.

Board: 7h 8s 5s 2h
Dead:

equity win tie pots won pots tied
Hand 0: 24.531% 23.86% 00.67% 483 13.50 { As4s }
Hand 1: 75.469% 74.80% 00.67% 1514 13.50 { 88-77, 55, 96s, 87s, 64s, 96o, 87o, 64o }


Przeciwko samym monsterom siądzie nam raz na 4.
Pula na turnie 4,3$, on betuje 2,2$ czyli potrzebujemy 25% żeby wyjść na zero. Więc zakładając, że nawet jak na riverze już nic od niego nie wyciągniemy to wychodzimy na 0 lub minimalny minus. W 3/4 przypadków przegramy 2,20$, w 1/4 przypadków zgarniemy pot 16,20$, więc zarobimy 14$.
(-2,2$ * 0,75) + (14$ * 0,25) = +1,85$, średnio tyle zarobimy, jeśli wszystkie założenia zostaną spełnione :>. Można to tak liczyć?

Otwarcie z CO z suited asem jak najbardziej poprawne, dochodowe itp. Call na flopie tez oczywisty. Z turnem masz problem, bo przeciwnik byl pot commited i ten twoj raise nie wywali go z rozdania . nie jestem pewien ale call (mamy do wygrania jego caly stack na river jesli trafimy- na bank sie wyplaci) wydaje sie najlepszy.

Przeciwnik obstawia tylko pół puli - też bym się opowiadał za callem. All in jest zły, wyjaśnienie j.w. - villain jest pot committed, a my jesteśmy dogiem 3:1, czyli budujemy pulę dla niego. Chociaż widziałem już nieraz kozaków, którzy się w takich spotach zrzucali ;)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Milosz17

Mamy na blindach wybitnych debili, jednak czy względem SB nasze A4s nie jest 4value?

---

Powinieneś zapytać siebie czy z taką kartą chcesz tylko stealować czy grać for value. Jeśli na blindach jest debil (tu powinieneś podać raczej staty fold sb i bb to steal) a Ty chcesz tylko ukraść blindy to prawdopodobnie zamierzony cel nie zostanie osiągnięty. Im gość częściej broni blindów tym węższy zakres steala i odwrotnie.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Milosz17

Na turnie dostaje dodatkowo GS.

---

GS miałeś już na flopie i imo jeśli chciałeś się stackować to powinieneś zrobić to na flopie. Miałeś też pozycję dzięki czemu, wiedząc że goście raczej nie spasują, mogłeś zagrać check behind (taki flop bardzo często trafia z któregoś z dwóch Twoich przeciwników)

Ja grałbym albo pasywnie, próbując zobaczyć za darmo turn, albo stackowałbym się na flopie.

a po co cbetowac flop? Zgadzam sie z Anatomem i tez raczej robie ch behind na takim boardzie bo nie mam szans wywalic tutaj lepszej reki od mojej a czesto dostane tez ch/r

Na turnie opcja Mosznika i Triasa wyglada najlepiej ale ja bym z takimi przeciwnikami na takim boardzie nie budowal pota na flopie.

brak cbeta skandaliczny; call turn; villain w 99% gra shove river, mozesz grac face up a i tak nie bedziesz exploitable

nie rozumiem raisa na turnie-jego folding equity jest niskie bo jest scomitowany.Lepszy call i jak nie trafimy nic fold na river.Po za tym co reprezentujesz tym zagraniem?Wysoką parę,seta?Przy tak drawowatym flopie mało to prawdopodobne(przy twoim callu na flopie).Twoje zagranie wygląda na semi-bluff czyli dokładnie to co masz.btw skoro tak chciałeś grać czemu nie push na flopie?
Na pewno bezpieczniejszą opcją jest check na flopie i darmowe obejrzenie turna .