j/w
Wersja do druku
j/w
Witam
Jarek w końcu przejrzał co robił :), przecież on oskarża samego siebie
Zapomnial, że do dymisji poda się najprawdopodobnie dopiero 5 listopada.
Taki mały falstart
pzdr
To jeden z ostatnich, ale jeden z bardziej idiotycznych pomysłów Jarka i jego ekipy.
http://www.tvn24.pl/12690,1517278,wiadomosc.html
Kapelani wśród celników. Wcześniej religia na świadectwie. Gdyby mieli okazje to zrobiliby państwo wyznaniowe i każdy musiałby składać ofiare pewnemu Tadziowi.
A czy w Konstytucji nie ma czasem zapisu o wolności wyznania?
Niedługo po otwarciu lodówki wyskoczy jakiś men in black. Niech kościół się nie pcha wszędzie bo już tak go za dużo.
I niech ta odchodząca ekipa już nigdy się do władzy nie dostanie bo wróci średniowiecze....
...sick...sick...so sick...
zagrozenie demokracji
hahahahhaha
niech ten gosc sie juz nie kompromituje
straszne jest to że on i cała banda oszołomów z PISuaru dostała 5mln głosów ... czy ludzie sa aż tak głupi?
a co do jego komentarzy to po prostu brak słów. Ktoś kto zawłaszczył media publiczne w sposób dotychczas niespotykany, ktoś kto pluł na wszytskich którzy tylko napisali coś krytycznego na temat jego rządu teraz staje sie strózem wolności mediów .... :rungun:
mnie tam najbardziej podobalo sie, ze Duck Bros przez tydzien jebali na Sikorskiego, co to na niego nie maja i jaki jest bad-guy " wiemy ale nie powiemy- bo to tajemnica" ...
...teraz sie okazalo, ze chcial negocjowac 1 mld $ pomocy dla Polskiej armii - no faktycznie skurwysyn i zdrajca jak mogl ???
Cholera, szkoda że PiS przegrał te wybory...
Mogło być tak pięknie :(
Teraz się debile do władzy dobrały i będzie kocioł.
Lol a co to za podrabiana whisky ???
hehe..jeszcze podał numer gg Jack'a :D
daniz masz prze**** Jack już nie będzie tracił czasu na pisanie poematów tylko glany, kij i zęby na cel. Kurwa, że też mi Wrocek nie pasuje :D (chyba, że to Alutkowi się na żarty zebrało?)
Na wszelki wypadek prewencyjny ban.
Thanks Doli!
Całkiem ciekawy tekst:
http://wiadomosci.onet.pl/1,15,11,36...6,0,forum.html
Miałem zamiar zamieścić to w ciekawych filmikach, ale chyba wątek polityczny też się do tego nadaje:
http://pl.youtube.com/watch?v=Sms1TaPZOi4
jestem na milion procent pewien, że jakby to powiedział polityk PiS jakieś pare misięcy temu i byłaby taka sama ankieta to wyglądałaby odwrtonie proporcjonalnie...
wiecie co... nie raz mi się wydaje, że ludzie nie mają żadnych poglądów na świat nawet nie mówie o polityce
W tym temacie, z przymrużeniem oka, polecam:
http://dzierzba.salon24.pl/45767,index.html
Dla tych, którzy swego zainteresowania polityką nie ograniczają do kampanii wyborczej w telewizorze na miesiąc przed wyborami:
http://foxx.salon24.pl/49605,index.html
Jeśli to nie jest tylko bredzenie nawiedzonego rolnika i PO zrealizuje obietnice Pawlaka, to następnym razem zagłosuję na SLD, Ci przynajmniej oddawali energetykę po cichu, na lewo, bo wiedzieli, że to zdrada.
Edit:
ufff szczęśliwie jest sporo publicystów, widzących powagę sytuacji:
http://jankepost.salon24.pl/49688,index.html
A co tu on ma pisać? Porządki trwają, kraj wraca do normalności powoli...
pewnie czyli do totalnych układów. Już wychodzą na wolność Pan doktor i inni.... totalna parodia!!!
(ps. jestem antypolityczny)
Synonim słowa polityka w Polsce to PARODIA i tyle na ten temat!!
A czego po nim można oczekiwać? Ten człowiek żyje we własnym równoległym świecie, który jest spóźniony o jakieś 70 lat względem otaczającej nas rzeczywistości. Poza tym jaki procent spośród głosujących przez internet oddałoby głos na PIS - 4% (z czego 3,5% to misclick) ? Dlatego wśród swoich durnych wyznawców (wyborców) trzeba głosić tezę, że internet to dzieło szatana stworzone dla najgorszego elementu. Zresztą to samo dotyczy prasy, TV i wszelkich mediów, które zagłuszają jedyne słuszne słowa największego spośród ludzi - Jarosława K. (jak mam nadzieję kiedyś będzie się o nim w mediach mówiło) ;)
;)Cytat:
Jego zdaniem, internauci to grupa szczególnie podatna na wpływy. - Wiadomo, kto ma przewagę w Internecie i kto się nim posługuje. Tą grupą najłatwiej manipulować, sugerować na kogo ma zagłosować – tłumaczy Kaczyński.
A widziałeś nasze rządowe samoloty??
Tamtymi też bym się bał latać ;)
Fajnie to skomentowal jakis redaktor, nie pamietam gdzie. Powiedzial, ze widzial jak nawet ludzie ktorzy deklarowali sie jako agnostycy, przed wejsciem na poklad rzadowego samolotu zegnali sie.
Poza strachem to niektorzy sie pewnie wstydza jak delegacje innych rzadow lataja jakimis porzadnymi maszynami a my latajacym badziewiem.
Pamiętam, jak w Gazecie Wybiórczej na zarzut nielubienia PiSu odpowiedzieli, że zawsze wytykają błędy władzy i TO SAMO BęDą ROBIC Z PLATFORMą PO WYBORACH.
Otwieram wczorajszą gazetę: "PO idzie w górę!", "Bunt w PiS", "Sikorski załatwił hajs w USA", "Kaczyński alkoholikiem?", "Tusk ładnie pachnie", "Dorn znowu sie spierdział" itp. Obiektywizm?
PiS zawsze uważał się za partię chrześcijańską. Nie wiedziałeś o tym? Co złego jest we wspieraniu swojego elektoratu?
Lepsi kontrowersyjni ludzie, ale o stałych i mocnych poglądach, niż ciepłe kluchy jak pół-katoliczka minister zdrowia.
PIS szuka tylko i wyłącznie poparcia, nie jest żadnym reprezentantem interesów kościoła. A najwięcej katolików jest wśród ludzi najstarszych, jednocześnie najsłabiej wykształconych i sytuowanych którymi najłatwiej manipulować. Wystarczy tylko im wmówić ze za ich życiowymi porażkami stoi jakiś pierdolony UKłAD i tylko MY PISIORY możemy z tym układem się rozprawić.
PIS to populiści którzy z premedytacja wykorzystują najuboższa i najmniej wykształcona czesć społeczeństwa ( jak mówi Kurski, "ciemny lud to łyknie" ) dlatego zasługują na pogarde.
Takimi metodami do władzy dochodził Hitler i Lenin. chyba każdy kto choć trochę zna się na historii wie jak skończył ich elektorat;)
No nawet dwa małe gorzkie żale ;)
Po pierwsze dla PISu nie ma czegoś takiego jak elektorat. Jest tylko ciemna masa maluczkich śmieci które nie są godne czyścić butów wodzowi (dlatego są ciągle brudne), a którą trzeba w czasie wyborów głaskać po główce po czym natychmiastowo zdezynfekować rękę wodza by usunąć wszelkie nieczystości plebsu. Po wyborach obowiązuje już normalne powitanie z hołotą czyli SPIEPRZAJ DZIADU!
A JAKIE TO MA ZNACZENIE CZY KTOŚ JEST KATOLIKIEM CZY NIE?Cytat:
Lepsi kontrowersyjni ludzie, ale o stałych i mocnych poglądach, niż ciepłe kluchy jak pół-katoliczka minister zdrowia.
Katolik to jakaś wyższa rasa? Katolik to istota anielska która nikogo nie krzywdzi, a nie-katolik to zło wcielone? Kto nie jest katolikiem powinien zostać wypędzony z tego pięknego (wyznaniowego?) kraju zwanego Polską? Albo chociaż spalić ten miot szatański na stosie?
hitman szkoda, że urodziłeś się tak późno bo w średniowieczu zrobiłbyś OGROMNĄ karierę. Zapewne ilość niewiernych malałaby z każdym twoim pracowitym dniem. A za zasługi i wierne wypełnianie jego woli byłbyś ulubieńcem papieża.
NASUWA MI SIE TYLKO JEDNO PYTANIE: JAK W XXI WIEKU WŚRÓD MŁODEGO POKOLENIA MOŻE BYĆ TYLE CIEMNOTY? Czy rodzice założyli ci "pas cnoty" na głowę by blokował dostęp wiedzy? Czy ty w ogóle przeczytałeś w życiu jakąś książkę? Czy twój umysł zadał sobie kiedyś trud skonstruowania własnej niezależnej myśli? A skoro uważasz się za katolika czy znasz w ogóle genezę tej religii? Wiesz co sprawiło, że stałą się ona tak powszechna i jakimi metodami to tego doprowadzono?
Ty chłopcze nie masz o niczym pojęcia i zachowujesz się jak bezmózgi robot któremu wprowadzono prosty program i nie zostawiono w nim możliwości aktualizacji. Twoje ograniczone i prehistoryczne poglądy skazane są na wymarcie. Z każdym dniem ubywa manipulowanej ciemnoty, a przybywa świadomych osób które wiedzą czego chcą i nie dadzą sobie wciskać kitu.
---------
Powiedz, że rozmawiasz z Bogiem wezmą cię za chorego psychicznie.
Przekonaj 20 nazwą was sektą.
Skup wokół siebie 1000 staniecie się kościołem.
Kiedy przyjdzie Bóg ukrzyżuj go by ucichł, a potem wykorzystaj jego imię by zwiększyć swoje wpływy i władzę.
Gdy będziesz miał już milony za sobą zapomną o Bogu i tylko ty będziesz się dla nich liczył, tylko ciebie będą słuchać i tobie wszystko oddawać. A gdy będzie trzeba dla ciebie będą mordować. Bo wielka jest siła religii gdy usunie sie z niej wiarę i wszelką boskość.
PS. No i każdy dobry Polak-katolik przed snem obowiążkowo odmawia modlitę..
[youtube]http://youtube.com/watch?v=V2sedTLIRWU[/youtube]
Mimo twojej niechęci do mnie i do katolików proponuję ci, żebyś nie obniżał poziomu tej dyskusji obrażaniem drugiej strony.
Jeśli uważasz, że PiS nie ma elektoratu, to właśnie poznałeś jego przedstawiciela. Oczywiście, Kaczyńscy popełnili dużo błędów, ale na polskiej scenie politycznej oni są dla mnie najbardziej wiarygodni. Nie patrzę też na obietnice wyborcze, tylko na konkretne dokonania.
Napisałeś "A JAKIE TO MA ZNACZENIE CZY KTOŚ JEST KATOLIKIEM CZY NIE?", co dowodzi temu, że nie zrozumiałeś mojego wpisu. Miałem na myśli ludzi o mocnych, niedwuznacznych poglądach, np. JP2, Jerzy Urban, Osama bin Laden. To są autorytety dla pewnych grup ludzi, bo są konsekwentni w swoich przekonaniach. Pani minister zdrowia dowiodła, że jest katoliczką od święta. Takich ludzi o poglądach zależnych od potrzeb nie lubię.
Dalej piszesz bardzo źle o katolikach, do których należę, wiec ci odpowiem po kolei:
"Katolik to jakaś wyższa rasa?"
-nie, jesteśmy ostatnimi z ostatnich, nie jest naszą rolą narzucać wiary innym ludziom, tylko głosić ją pokojowo. Oczywiście nie zawsze ludzie podający się za katolików byli krystalicznie czyści, za co nieraz przepraszał JP2. Napisałem, że jestem katolikiem, chociaż tak naprawdę tylko staram sie nim być i długa droga przede mną.
"hitman szkoda, że urodziłeś się tak późno bo w średniowieczu zrobiłbyś OGROMNĄ karierę"
Pewnie urodziłbym się w ubogiej chacie i umarł na dżumę po 15 latach. Mimo całej tej "ciemnoty" to właśnie w średniowieczu Europa zaczęła sie rozwijać gospodarczo, także dzięki chrześcijaństwu. Polecam wikipedię, żebyś nie szukał długo.
"Czy ty w ogóle przeczytałeś w życiu jakąś książkę?"
Tak, przeczytałem "Harrington on Hold'em". Z powodu sesji nie czytam zwykłych książek zbyt często, ale i tak wychodzi mniej więcej jedna-dwie tygodniowo. Jakie to ma zresztą znaczenie? Ilość czytanych książek nie jest dla mnie dobrym wyznacznikiem inteligencji, tak jak dla ciebie.
Twoim błędem przy ocenianiu mnie jest uogólnianie. Nie jestem starym dziadkiem o przestarzałych poglądach, nie lubię o. Rydzyka, znam genezę swojej religii, nie jestem bezmózgim robotem. Nikt mnie nie trzyma w kościele na siłę. Jest też jeszcze jedna ważna rzecz: Kościół to nie papież i biskupi, Kościół to my. Jeśli ktoś podaje się za katolika i widzi bajzel w kościele, może to zmienić. Jeśli nie sam, to z pomocą ludzi podobnie myślących.
Moje poglądy wg ciebie są prehistoryczne. Tak, są stare, ale nie przestarzałe. Są starsze ode mnie, od ciebie, pokera, internetu i Polski. Opierają się na prawie naturalnym (czynienie dobra), X przykazaniach i Piśmie Świętym. Tak zostałem wychowany i jestem z tego dumny.
PS. Tompkins, miałem na myśli dobór tematów, sposób podania informacji i nieobiektyne komentarze autorów.
Jeżeli polityk przyznaje sie, ze wspolpracowal z prezydentem dla zdobycia wladzy to nie wiem o jaka wiarygodnosc Ci chodzi.
Mysle ze powinienes napisac Chrzescijanie. Katolicy akurat sa najbardziej restrykcyjna z chrzescijanskich religii.
Wiem co miales na mysli ale podales zly przyklad. Ja widze negatywne komentarze na temat PO i nie zauwazam tego o czym piszesz. Moze trzeba zadac sobie pytanie czy rzeczywiscie jest tyle zlych rzeczy o PO o ktorych warto pisac w gazetach.
Problemem w Polsce nie sa politycy tylko my ludzie. Tak naprawde problem jest w naszej mentalnosci icale spoleczenstwo jest winne sytuacji w kraju. Jest to temat na dluzsza dyskusje ale powiedzenie kazdy orze jak moze jest doskonalym odzwierciedleniem sytuacji.
No właśnie jak chcesz czytać "gówno" to tylko wyborcze, albo lepiej NIE i koniecznie oglądaj WSI24 sorki TVN24. Wtedy świat jest piękny i kolorowy.
Czytanie innych mediów a już nie daj Boże jakiś niezależnych internetowych serwisów politycznych grozi depresją, no i po co?
Jeszcze byś się dowiedział, że ani podatku liniowego nie ma, ani bonu edukacyjnego, ani jednomandatowych okręgów wyborczych, ani archiwa SB nie są otwarte, ani akcyza na paliwo nie maleje, posłowie partii rządzącej są zdalnie sterowani przez jakąś propagandową centralę w ministerstwie a lody na prywatyzacji szpitali (której miało nie być) właśnie zaczynają się kręcić.
Lepiej żyć w błogiej nieświadomości "miłości" by "żyło się lepiej", niż uzmysławiać sobie jak nas co dzień dymają.
ps. Jak by co, bo ktoś może mieć ochotę z jakimś PISem do mnie wyjechać - PIS to dla mnie prawie tak samo beznadziejni socjaliści jak PO :). A socjalizmu (czytaj zalegalizowanego złodziejstwa) w każdej formie nie trawię.
Nie bądź naiwny. Naprawdę uważasz, że politycy będą rządzić krajem dla idei?? A gdzie tak jest? Bo chyba nie ma takiego kraju na świecie. No, może Castro najbardziej się zbliżył do takiego ideału :D
Utyskujesz na prasę i media prywatne, a jednocześnie posługujesz się słownictwem z forów portali takich jak onet.pl czy gazeta.pl. "Kręcenie lodów" - to przecież PiSmacze określenie wszystkiego co robi PO. Dorzuć do tego "bufetową", "Donka", "Słońce Peru" - i już jesteś gotowym produktem pisowskiej propagandy.
W dodatku kilka z przytoczonych argumentów też jest żywcem przeniesiona z tych znienawidzonych przez Ciebie mediów. Tak jest choćby ze sterowaniem przez propagandową centralę.
Czy ja bronię którejś z tych partii? Nie w tej chwili ;) Warto sobie jednak uświadomić, że zachowanie obiektywizmu w informacyjnym oceanie, w którym żyjemy do prostych zadań nie należy.
Ps. Jako urodzony liberał na widok któregoś z Twin Towers ( ;) ) dostaję wysypki. Alergia i tyle.
Ja jestem naiwny?! OMG To przecież nie ja głosuję na "ideowe" partie. Ja wiem, mam pewność, że każda partia, każdy polityk będzie (że posłużę się nie lubianym przez Ciebie zwrotem) "kręcić lody".
Dlatego jestem libertarianinem i uważam, że rola Państwa powinna być ograniczona do absolutnego minimum, każdy sam powinien za siebie odpowiadać i sam kierować swoim losem, swoimi pieniędzmi a nie urzędnicy.
"Kręcenie lodów" to zwrot stary jak polska polityka, tak jak "TKM", to że posługują się nim teraz propagandyści PIS niczego nie zmienia. Hasła w stylu "By żyło się lepiej, wszystkim" propagował już Stalin, nikt nie przyrównuje jednak zwolenników PO do stalinistów tylko dla tego, że go teraz używają...
Dlatego proszę o powściągliwość, bo umieszczanie kogoś w onetowskim czy pisowskim worku przy jednoczesnym braku argumentów merytorycznych do najtaktowniejszych nie należy.
A może zwrot "nie czytaj tego gówna", który był bezpośrednim powodem mojego wpisu uważasz za odpowiedni?
Bo widzisz, Hedge umieścił link do artykułu na kilka ładnych stron A4 a ktoś, kto ma wpojone, że "Rzepa" jest fuj nawet nie musi czytać by potężny artykuł wrzucić w "gówno".
Zero jakichkolwiek argumentów, zero dyskusji, po prostu "gówno", bo pani w TV tak powiedziała.
Mówisz, że zachowanie obiektywizmu do łatwych nie należy, to prawda, ale ja wymieniłem tylko fakty.
A może coś jest nieprawdą z wymienionych obietnic przedwyborczych?
Podkreślę jeszcze raz. Nie uważam PO za partię gorszą od PIS, PSL, SLD itp. ja w ogóle nie wartościuje socjalistów, smuci mnie jedynie, że 99,5% ludzi w Polsce tylko z pośród tych socjalistów sobie władzę wybiera.
Za każdym razem to samo, od 19 lat obietnice, od 19 lat za te obietnice dostają władzę i od 19 lat "kręcenie lodów". Różnice są tylko w stylu - jedni "kręcą" po cichu z uśmiechem i dyskretnie - "europejsko", inni pod płaszczykiem rewolucyjnej i hałaśliwej walki o "sprawiedliwość".
I to ja jestem naiwny?
Obelgi, oszczerstwa, uśmieszki, kłamstwa, IMO nie ma lepszych czy gorszych. Po prostu widząc, jak zwolennik jednej partii TKM miesza z "gównem" zwolennika innej TKM partii budzi się we mnie naturalny sprzeciw.
Poczytaj sobie ten wątek od początku, wyzwiska, kpiny (nie, nie z partii i polityków tylko z siebie na wzajem) aż kipią na każdej stronie. Żałosne.
I już na koniec, coś optymistycznego, swego czasu była tu ankieta o preferencjach wyborczych i w stosunku do reszty społeczeństwa i tak wypadliśmy (pokerzyści) super :)
Więc trzymajcie się chłopaki i więcej pokory, otwartości a mniej nienawiści w rozmowach ;)
Niestety - tak ten świat jest skonstruowany, że grabie grabią do siebie. :)
Czytałem kiedyś, że ideały rewolucji francuskiej to bzdura do sześcianu. Bo "wolność i równość dla wszystkich" brzmi może świetnie, ale wśród 40 milionów obywateli zawsze znajdzie się jeden, który kosztem 39.999.999 innych będzie chciał mieć tej wolności i równości nieco więcej...
Ponieważ wyzbyłem się nadziei na cud (nieważne w czyim wykonaniu), tak więc w tej chwili oczekuję od naszych polityków tak naprawdę tylko tego, żeby się nie wtrącali w sprawy gospodarcze i nie próbowali przy nich majstrować. Dopóki trzymamy się dość daleko od modelu socjalizmu realnego w stylu francuskim czy niemieckim - jest okej.
Niech sobie stoczniowcy urządzają marsze milczenia, górnicy palą opony itd. Ważne, żeby nic tymi metodami nie załatwili.
Na szczęście ignorancja i zapętlenie w sporach jest w naszym Sejmie tak ogromne, że nie wydaje mi się możliwe, żeby jakikolwiek szantaż mógł odnieść skutek. Bo w ostateczności i tak (p)osły zaczną się spierać o to, kto bardziej chce pomóc pielęgniarkom, lekarzom, nauczycielom, hutnikom, piekarzom, malarzom, górnikom, stolarzom itd., itp., itd.
I dobrze.
Jak wygląda świat - ano jedni rodzą się piękni, bogaci, zdrowi, zdolni, inni rodzą się brzydcy, biedni, kalecy, tępi.
Mój kolega P. ma rodziców prawników, bogatych, urodził się inteligentny - nie musiał wiele wysiłku wkładać w edukację żeby iść do przodu, a jak trochę poleniuchował przed egzaminami i nie zdał - poszedł na prywatne. Aplikację prawniczą zdał.
Mój inny kolega M. w wieku 4 lat stracił ojca - matka jego była po zawodówce (taką sobie wybrał, nie?), więc nie owijając w bawełnę - był po prostu biedny. Już za młodu (a co taki 12-13 latek wie o życiu?) mówił że chce w przyszłości życ na wysokim poziomie. Problem był w tym że M. po prostu nie należał do zdolnych osób. Nie rozumiał czegoś z matmy to przychodził do mnie, tłumaczyłem mu coś, może i na pamięć się nauczył regułek ale nie czuł tego. Co będę tłumaczył - wiadomo co to jest smykałka do matmy a co to jest jej brak. Oceny miał słabe bynajmniej nie z lenistwa. W wieku 19 lat tragicznie zginęła jego matka. Po liceum nie zdał na żadne sensowne studia i poszedł do pracy. Wykłada towar na półkach, teraz jest kanarem.
Brzydzisz się socjalizmem w jakiejkolwiek formie, prawda?
Renta po śmierci rodzica na poprawienie trochę życia głównie dziecka to jest świadczenie socjalne. Stypendium naukowe dla najbiedniejszych i zniżka na akademik to świadczenie socjalne. Zasiłek dla bezrobotnych (jak zamknęli sklep w którym pracował to przez około 3 miesiące szukał pracy, jestem z podkarpackiego - jednego z biedniejszych województw) żeby przez 3 miesiące mógł makaron z jakimś sosem tesco sobie zjeść - to świadczenie socjalne.
Rozumiem że brzydzisz się socjalizmem, bo przez to że tacy M. żerują bezczelnie na tobie (w końcu biedakiem zostaje się z wyboru), ty musisz się zadowolić Johny Walkerem Black Label, a słyszałeś że Green Label jest lepszy?