Prosze o interpretacje mojego wykresu. Nie wiem jak mam to rozumiec za bardzo, ale czuje ze cos z gra jest nie tak ;/
Yfrog Photo : yfrog.com/fybeztytuuqvp
Moje staty
Yfrog Photo : yfrog.com/f7beztytuudyj
Z gory dzieki
Wersja do druku
Prosze o interpretacje mojego wykresu. Nie wiem jak mam to rozumiec za bardzo, ale czuje ze cos z gra jest nie tak ;/
Yfrog Photo : yfrog.com/fybeztytuuqvp
Moje staty
Yfrog Photo : yfrog.com/f7beztytuudyj
Z gory dzieki
Jakie to są stawki, jaka to jest próbka? Ile stołów grasz?
imo troche scary grasz na river, za małe value wyciągasz. jak dla mnie river afq zbyt mały.
Najnizsze stawki, 8 stolow, ta probka to okolo 11k rozdan. Gdzie popelniam blad?
Próba niereprezentatywna. Zagraj chociaż te 50k rąk i wtedy staraj się wyciągać wnioski.
Rozumiem.
A czy taki "rozstrzal" pomiedzy Showdown Winnings, a Non Showdown Winnings na moim wykresie to jakas anomalia? Jak to powinno wygladac w dluzszym okresie?
A tam niereprezentatywna. Pewne rzeczy widać już i po takiej ilości rozdań.
Przede wszystkim w strasznym tempie kieruje się w dół twoja linia non-showdown winnings. Bardzo prawdopodobne jest (nie pewne, bo faktycznie nie jest to duży zbiór rozdań), że twoje główne błędy tkwią właśnie w sytuacjach, w których tracisz pule bez showdownu. Najczęstszym błędem jest zbyt częste callowanie 3betów i foldowanie post flop -> tu traci się najwięcej BB w non-showdown. Nie sugeruję oczywiście, że trzeba zawsze foldować do 3betów albo w drugą stronę - nie pasować post flop. Przefiltruj sobie w hem (w ostatniej zakładce w filtrach wybierz vpip=true i chyba coś na kształt did_call_3bet=true) ręce, w których sprawdzałeś 3bety z pozycją (hero_last_to_act=true) i bez pozycji (to samo=false) i poszukaj czy przypadkiem tam najwięcej nie tracisz. Może zbyt szeroko sprawdzasz 3bety, może kwestia pozycji w 3bet pot, do tego musisz dojść sam bo po samych paru statach i wykresie tego nie widać.
Inną sytuacją może być zbyt nieskuteczny cbet/2nd barrel/3 barrel. Zobacz skuteczność i częstotliwość swoich cbetów na kolejnych ulicach (cbet success chyba). Jeśli skuteczność cbeta na którejś ulicy spada w okolice 35-30% i niżej to może oznaczać, że źle dobierasz sytuacje, w których double/triple barrelować. Z kolei duża rozbieżność częstotliwości cbeta pomiędzy poszczególnymi ulicami (np flop 70% turn 25%) to kolejny potencjalny leak wpływający fatalnie na non-showdown winnings.
Przeszukaj swoją bazę w tym temacie i napisz czy coś w tych kwestiach faktycznie jest na rzeczy.
pozdrawiam
Na poczatku serdeczne dzieki za wyczerpujaca odpowiedz!
Wybralem filter vpip=true i oto co mi wyszlo
Yfrog Photo : yfrog.com/02vpiptruej
Filter did 3bet=true. Ale to chyba nie jest call 3betow tylko kiedy ja robie 3bety? Nie mam czegos takiego jak did_call_3bet. Jest cos takiego jak did cold call
Yfrog Photo : yfrog.com/jjdid3bet
Filter Last To Act on Flop=True
Yfrog Photo : yfrog.com/n1lastonflopj
Cbet flop overall to 69%, Turn Cbet to 40%. Flop Cbet success to 51%.
Co o tym myslisz?
Jeżeli grasz na najniższych stawkach to ciężko Ci będzie podnieść czerwoną linię. Nie jestem przekonany czy w ogóle powinieneś próbować.... W każdym razie NonShowdown win można podnieść przez zmuszanie przeciwnika do foldu ( ta opcja odpada bo na micro ludzie nie pasują wystarczająco często), działa też częstsze callowanie na river ( może za często grasz call turn i fold river ? ), kolejne sprawa to sytucje tego typu : mamy river ,jest spora pula , masz średnią/dobrą rękę i przeciwnik czeka , nie wiesz czy masz betować czy nie bo w jego zakresie rąk jest mało takich które sprawdzą i będą słabsze od Twojego układu. W takiej sytuacji robiąc check behind prawdopodobnie podnosisz SDwinnings i niewpływasz na NONSD win. Jeżeli natomiast zdecydujesz się na bet/allin to podnosisz zdecydowanie NONSD win bo przeciwnik b. czesto pasuje ale jednocześnie obniżasz SD win bo jak cię sprawdzi to najczęściej Cię bije.
light 3bety i squizzy chyba odpadają ze względu na to ,że przeciwnicy to CS
Podsumowując nie staraj się na siłę podnosić czerwonej lini. Napewno nie rób tego na microstawkach poprzez zwiększanie blefowania. Jeżeli szukasz leaków w nonsd win na micro to pewnie wynikają one z sytuacji/ lini takich jak call call fold albo 3bet call / fold flop. Miej świadomość ,że podnosząc nonSD prawie na pewno obniżysz SD win.
Twoje staty są dla mnie niezrozumiałe(nie mam Hema ). nr 2 to jest Twój 3bet raczej.
Wg mnie ze stat wynika, ze za duzo callujesz 3betow (44%) pozniej grajac bez konkretnego planu/umiejetnosci outplayowania zrzucasz do cbeta albo do 2nd barela. Staraj sie ograniczyc callowanie 3betow, nie rob tego w ogole grajac bez pozycji (4b/fold) i powinno sie wyrownac. Do tego staraj sie zmniejszyc troche cbeta i zwiekszyc ch/r w dobrych spotach a wtedy Twoja linia nsd powinna stac sie bardziej plaska. Ja zeby poprawic sobie ta linie zaczalem jeszcze niemal zawsze wybierac agresywny sposob rozgrywania rak (majac wybor) dzieki temu podnioslo sie nsd a jednoczesnie zaczalem dostawac light calle albo spew-shove'y.
Fajnie jest tez grac bardzo agresywnie w limpowanych pulach bo nawet puszczenie 3 bareli nie bedzie Cie kosztowalo duzo a robiac sobie image wariata zyskujesz w normalnych potach. Kilka razy 3 barele z Ahigh callowane przez villianow w limpowanych potach i potem moga robic cuda nie zdajac sobie sprawy z wielkosci pota.
Jednak pamietaj - nie rob zmian na sile - z czasem bedziesz sie czul pewniej, pracuj nad range'ami villainow, graj mniej stolow i zobaczysz ilu sytuacji nie widziales wczesniej ktore bardzo latwo mozna wykorzystac...
Jako ciekawostkę powiem, że mój początkujący brat na NL2-4 ma czerwoną idącą bardzo w górę. Jednak zielona nie jest tak dobra ;)
Czerwona idzie w górę dzięki:
- blefom
- thin value betom
- bluffcatch'om
@PeriMCS
Mozesz rozwinac te mysl, ze dzieki blefom czerwona linia idzie w gore?
Dzięki udanym blefom. Wtedy przeciwnik pasuje, a Ty zgarniasz kasę bez showdownu.
Jaki wynik na Non showdown winnings należy uznać za ok? Ja np miałem -6,5ptbb/100. Po pewnych zmianach zjechałem do -5,5ptbb/100. Niezbyt dobrze czy tragicznie ;) Jak to u was jest. Interesuje mnie NL25-50
A czy ten zjazd miał wpływ na showdown winings?
Peri . Rozumiem że bluf catche to nieudane blefy tak?
Tutaj musisz się skupić na pojęciu blefu. Blef to nie tylko olbrzymie pule bez show downu, ale też cbet/ch/r flopa czy też turna 2nd barell 3rd barell albo 3bet/4bet/5bet pre. Blefów w pokerze jest pełno i każdy potrafi je stosować (często nawet nieświadomie).
Sztuka polega na tym by te wszystkie w/w czynności stosować w odpowiednich momentach, przeciwko właściwym przeciwnikom. Jeżeli w miarę praktyki zaczniesz coraz lepiej to wszystko stosować to nonsd zacznie Ci zdecydowanie wolniej spadać lub nawet rosnąć.
to jak to wpływa na non showdown winings? Nie rozumiem. Przecież łapanie blefu oznacza showdown.
Tak samo nie rozumiem co ma thin value bet do non showdown. Przecież wtedy bedziemy czesciej sprawdzani i bez znaczenia czy wygrywamy czy przegrywamy nie ma to wpływu na nonshowdown winings . Widze te zagadnienia bardzo prosto. Albo nie rozumiem ich istoty, albo masz jakieś szersze spojrzenie, ale coś mi sie nie zgadza.
Bluff catch:
Grasz np check-call na riverze mając oddsy wymagające, abyś miał 33% aby call był breakeven. A oceniasz szanse na bluff na 40% i sprawdzasz. Call jest +EV. Gdy przegrywasz twoja niebieska linia leci w dół, a czerwona stoi. Gdy wygrywasz niebieska leci do góry i czerwona stoi. No i w long term najważniejsza czyli zielona leci do góry. Standardowo grając autopilota/bez readów/itd. zagrałbyś check-fold i wtedy dużo traciłbyś w NonSD (bety preflop + flop + turn) niebieska i czerwona lecą w dół a zielona stoi.
Thin value bet:
Wiesz, że calla na riverze dostaniesz w X% od gorszych rąk i Y < X% od lepszych i Z% foldów. Bet jest +EV. W long term zielona leci do góry. Gdy dostaniesz call od gorszej niebieska leci do góry, czerwona stoi. Gdy dostaniesz call od lepszej niebieska i czerwona stoją. Gdy dostaniesz folda czerwona idzie do góry, niebieska stoi.
W obydwu zagraniach twoja czerwona nie spada. Rośnie lub stoi w miejscu.
Niebieska+czerwona=zielona. Jak może stać zielona i spadać czerowna i niebieska. Nie wiem po co ta pierwsza czesc, skoro wszystko sie sprowadziło do kwestii autopilota. Troche cięzko sie połapać w takim abstrakcyjnym tłumaczeniu. Troche to naciągane. Zeby takie coś było EV+ to chyba trzeba mieć emeage, a nie nie grac standardowo check fold river. Betuje flop turn i jest opcja check fold river(wiec chyba drawuje). Jednoczesnie mając value na bluf catch. Widze tylko nie trafione drawy villaina na J high board kiedy spada niekolorowy A,K(przykład). Ale w takiej sytuacji jeszce lepsze jest bet, bo zawsze bedzie fold. Jaką reke betuje flop i turn i gram check/fold na utopilocie, a którą to reke zagram check/call na nieautopilocie. Chyba sa to nietarfione drawy kiedy spada wysoka karta.
Co do thin value bet. Gdy dostaje call od lepszej to niebieska spada. Gdy dostane folda czerwoa idzie do góry, ale przecież gdybym zagrał normalnego value beta, to wyrzucam więcej rąk i czerowna idzie bardziej do góry. No chyba że sie uwzględni thin value bet jako alternatywa do check fold, ale to chyba jednak jest dużo bardziej skomplikowane.
Nie powiedziałem, że ty betujesz flop, turn. Jest jakaś akcja (nieważne jaka) i zamiast grać check-fold/fold (niekoniecznie river) łapiesz bluffy ze średnią ręką (która często przegra, ale jeszcze częściej wygra). Robisz call z małym +EV.
Chyba mylisz thin value bet z małym value betem. Thin value bet to gdy dostaniesz nie wiele więcej calli od gorszych rąk niż od lepszych. Możesz w takiej sytuacji zagrać check-behind, lub zagrać thin value bet. Wygrane po Check-behind zawsze polecą do SD, po thin value bet czasem do NonSD. Ale najważniejsze jest, że wyciągasz tutaj value od gorszych rąk i bet jest +EV, a non SD rosną przy okazji.
W obydwu przypadkach powodujesz, że twoja czerwona nigdy nie spadnie. Przy thin value becie może nawet urosnąć. Obydwa zagrania powodują, że zielona leci do góry w long term.
I jak grasz value beta to nie chcesz więcej foldów, tylko więcej calli :)
Nie zgodzilbym sie do konca z tym bluff catchingiem. Najwieksze value w bluff catchingu jest ewidentnie na river i nie bardzo widze tu podniesienie czerwonej linii poprzez bluff catching na flop i turn. To dosc logiczne, jesli zlapalem kogos na turnie i mam czutke, ze bluffuje, to nie raisuje turna, tylko czekam na jego kolejny bet. Moze zle pojmuje bluff catching, ale chyba na tym to polega. W sumie na flopie nie bardzo jest o czym rozmawiac, nie ma tu mow o bluff catchingu. Czutka zaczyna sie na turnie.
Igas nie doczytałeś. Napisałem:
"W obydwu przypadkach powodujesz, że twoja czerwona nigdy nie spadnie. Przy thin value becie może nawet urosnąć"
A najprostszym sposobem na dobre NonSD to mieć super ready na przeciwników :)
Kiedyś gdzieś czytałem jak wymiatacz mówił, że jeżeli na micro większość twojego dochodu nie pochodzi z SD to grasz ekstremalnie nieoptymalnie.