Ewolucja z FR do SH

Grałem dotychczas tylko FR i kusi mnie SH, ale jakoś nie mogę się przekonać.

Załóżmy, że gra toczy się na stolikach NL100 - NL200

Czy moglibyście w telegraficznym skrócie przestawić zasady, których warto się trzymać i które są charakterystyczne dla Waszego wygrywającego stylu:

*zakres rąk dla danych pozycji,
*stopień agresji,
*kiedy stosować rraise,
*jakie down- i up- swingi są normalne-typowe dla SH przy 8 stolikach
...

Jakie nawyki z FR mogą mnie gubić przy SH?
Linki, wskazówki, sugestie mile widziane.

pozdrawiam
nnw

1. nie callujesz raisa z parka zeby zlapac seta. zakres rak przy raisach jest tak duzy ze sie nie oplaca.

2. nie callujesz raisa tylko po to zeby spasowac jak nic nie trafisz. mozesz callowac pf po to zeby na flopie zagrac reraise albo na turnie float ale w to sie na razie lepiej nie baw.

3. z pozycji raisujesz kazde 2 wysokie, wszystkie pary i connectory. Przy 1 przeciwniku cbet niezaleznie od flopa (czasem przy 2ch tez). Przy 2 i wiecej jak cos masz.

4. jak sie zorientuja ze grasz jak w 3. i zaczynaja reraisowac na flopie z niczym cbetujesz tylko jak cos masz i podbijasz pf rzadziej (pary i wysokie conectory).

5. jak sie zorientuja ze grasz jak w 4. zaczynasz grac jak w 3.

6. jak widzisz ze przeciwnik gra jak w 3. to callujesz pf i reraisujewz flop z any2 (no dobra ten punkt sobie na razie daruj)

7. jak gra 4. to na tyle rzadko wchodzi ze sobie poradzisz

8. jak przeciwnik widzi ze widzisz ze gra 3. to pewnie zaraz zacznie grac 4. no chyba ze pomysli ze pomyslisz ze bedzie gral 4. to zagra 3.

9. z wczesnej grasz jak w 4. jak podbijesz z wczesnej np z ajo i dostaniesz raise to nigdy call. fold no chyba ze twierdzisz ze ma slabiej to reraise.

10. premiumy nigdy call jak ktos wczesniej raisowal. zawsze reraise. jak czesto raisuje albo bojazliwy to reraise z szerszym zakresem.

11. jak widzisz slabosc to zawsze raise, do momentu az sie zorientuje i nie zacznie jakichs trapow robic.

12. jak masz 40-60% na wygrana to zawsze pierwszy betuj/wrzucaj ai.

13. zadnych limpow i slowplayow.

popieram nieumiegrac,grajac SH najwazniejsze musisz zapamietac ze jak grasz jak w punkcie 3,to musisz wiedziec ze przeciwnik wie ze grasz jak w punkcie 3,dlatego wiedzac o tym musisz grac jak w punkcie 2 bo przeciwnik wie ze ty wiesz ze grasz jak w punkcie 3 dlatego oni wiedza,ze my wiemy,ze on gowno wie
a tak wogóle to na poker1.pl jest dosc dobry ogólnikowy artyuł o SH,a bodajze na pokersavvy był artykul o zakresie rak dla SH,reasumujac na SH gramy duuuzo luzniej zwlaszcza z pozycji SC,SG,22+,A2s+,A5+o,dwie wysokie karty(choc wiadomo w skrajnych przypadkach trzeba dopasowac do stołu),na PF właciwie zawsze gram w mysl zasady podbij albo zrzuc,zadddko kiedy callujemy bo to my chcemy byc zawsze agresorem na PF by moc to wykoszystac na flopie, i ogólnie trzeba napierac he co do swingów to znowu jakiejs drastycznej roznicy nie ma,napewno nie tak jak miedzy holdem a omaha:D

Cytat:

---

Zamieszczone przez nieumiemgrac

1. nie callujesz raisa z parka zeby zlapac seta. zakres rak przy raisach jest tak duzy ze sie nie oplaca.

---

Nie wiem czy Twoje stwierdzenie jest ogólne czy też dotyczy tylko stawek nl100-nl200. Ja gram na niższych stawkach, zawsze calluje standardowe raisy PF z poket pair licząc na seta i prawie wszystkie niskie pary mam na + (w Poker Trackerze).
pozdro

Cytat:

---

Zamieszczone przez nigdyniewiadomo

Załóżmy, że gra toczy się na stolikach NL100 - NL200

---

Cytat:

---

Zamieszczone przez anatom

Nie wiem czy Twoje stwierdzenie jest ogólne czy też dotyczy tylko stawek nl100-nl200

---

czytanie ze zrozumieniem

Cytat:

---

Zamieszczone przez Aston1906

czytanie ze zrozumieniem

---

jasne, że wiem, że autor wątku miał na myśli nl100-200 ale nie wiem co miał na myśli autor odpowiedzi (expressis verbis tego nie napisał) i dlatego ująłem to w alternatywie. Lepiej byłoby ustosunkować sie do mojego posta materialnie niż formalnie - byłby z tego większy pożytek.
pozdro

.

jasne, że się calluje, zwłaszcza, że chodzi nie tylko o set mining, ale na pozycji jeszcze o floating

ale tu chodziło nie o 3betowanie (przynajmniej nie zawsze), tylko o to, by nie openlimpować

.